Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
tłum. Robert Susło
|

Niemcy: Renta dla ofiar NRD - marne pocieszenie

0
Podziel się:

Ponad 40 tys. ofiar wschodnioniemieckiego reżimu będzie otrzymywać specjalną rentę. Jednak mało kto mówi o stosownym odszkodowaniu.

Ponad 40 tys. ofiar wschodnioniemieckiego reżimu będzie otrzymywać specjalną rentę. Jednak mało kto mówi o stosownym odszkodowaniu.

17 lat po zjednoczeniu Niemiec Bundestag uchwalił głosami wielkiej koalicji odpowiednią ustawę. Osoby nią objęte będą otrzymywać w 250 euro miesięcznie, jeżeli jako prześladowani politycznie w NRD przesiedzieli przynajmniej sześć miesięcy za kratami. Pod warunkiem jednak, że zostaną uznane za osoby wymagające wsparcia finansowego.

Klauzula ta stała się punktem krytyki wśród opozycji i związków ofiar reżimu. Szef FDP Jörg van Essen ubolewał podczas debaty, że honorowa renta stanie się zasiłkiem socjalnym. Klaas Hübner z SPD twierdzi natomiast, że dla pobierających małe renty regulacja ta stanowić będzie "odczuwalną poprawę materialną".

Renta dla ofiar będzie przyznawana wyłącznie osobom samotnym z dochodem poniżej 1035 euro lub osobom zamężnym/żonatym z dochodem poniżej 1380 euro. Wbrew pierwotnym planom, renty nie będą wliczane do granicy dochodu. Według szacunków liczba uprawnionych wzrośnie tym samym z pierwotnie 16 tys. do 42 tys.

Mimo to opozycja odrzuca w dalszym ciągu regulacje. Berliński poseł Zielonych Wolfgang Wieland mówi, że prowadzi to do niezgody, która bez żadnego uzasadnienia dzieli prześladowanych przez reżim SED na różne grupy. Także organizacja pomocy HELP, która opiekuje się ofiarami politycznej przemocy, ostrzega przed wzniecaniem zawiści i podziałem na grupy ofiar.

W obliczu tych faktów Zieloni i FDP opowiedzieli się za wypłatą wszystkim poszkodowanym mniejszej kwoty podstawowej i podniesieniem sumy dla osób będących w szczególnej potrzebie. W zamian frakcja lewicowa domaga się renty wysokości 500 euro dla wszystkich prześladwanych politycznie w byłym DDR.

Unia i SPD broniły swojej ustawy wobec zastrzeżeń opozycji. Hübner jest zdania, że wynik długoletnich negocjacji "jest całkiem dobry”. Za pomocą renty dla ofiar nie da się wprawdzie wynagrodzić poniesionej niesprawiedliwości, ale można dać pokrzywdzonym poczucie, że o nich nie zapomniano. Arnold Vaatz, rzecznik wschodnioniemieckich posłów CDU, podkreślił, że renta specjalna jest "wyrażeniem szacunku", którzy wystąpili przeciwko wszechwładzy państwa SED.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)