Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nowy szef CBA chce śledztwa w sprawie starego

0
Podziel się:

Wojtunik uważa, że trzeba zbadać sprawę Kamińskiego.

Nowy szef CBA chce śledztwa w sprawie starego
(PAP/Grzegorz Jakubowski)

Prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie przekroczenia uprawnień i ujawnienia informacji niejawnych przez byłego szef *Centralnego Biura Antykorupcyjnego* *Mariusza Kamińskiego. Obecny szef Biura Paweł Wojtunik złożył zażalenie na te decyzję. *

Wojtunik nie zgadza się z argumentacją prokuratury, która nie doszukała się znamion przestępstwa. Uważa, że _ do wszechstronnego, dokładnego i rzetelnego wyjaśnienia wszystkich okoliczności i wątpliwości niezbędne jest wszczęcie śledztwa _.

Chodzi o sprawę odtajnienia przez Kamińskiego materiałów dotyczących tzw. afery hazardowej.Według CBA, Kamiński, odtajniając m.in. fragmenty podsłuchanych rozmów, daty i inne dane identyfikujące szczegóły tej sprawy, mógł ujawnić tajemnicę państwową.

Jeszcze we wrześniu 2009 r. b. szef CBA - poinformował prezydenta, premiera, prezydia Sejmu i Senatu, o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w pracach nad projektem zmian ustawy o grach i zakładach wzajemnych. Według materiałów Biura, politycy PO mieli lobbować na rzecz biznesmenów z branży hazardowej.

Konsekwencją sprawy było odejście z rządu ówczesnego ministra sportu Mirosława Drzewieckiego, wicepremiera i szefa MSWiA Grzegorza Schetyny, szefa resortu sprawiedliwości Andrzeja Czumy oraz wiceministra gospodarki Adama Szejnfelda. Ze stanowiska szefa klubu PO został odwołany też Zbigniew Chlebowski. (Czuma ściągnął na siebie krytykę stwierdzeniem, że Drzewiecki i Chlebowski nie są winni w całej sprawie). Politycy zapewniali, że nie mają żadnego związku z tzw. aferą hazardową.

Z materiałów CBA wynikało, że lobbować mieli Drzewiecki i Chlebowski. W stenogramach z podsłuchiwanych przez CBA rozmów biznesmenów, dotyczących projektu zmian w tzw. ustawie hazardowej, pojawiało się także nazwisko Schetyny. Natomiast Szejnfeld w pracach nad tym projektem przedstawiał stanowisko resortu gospodarki.

13 października premier odwołał także ze stanowiska samego Kamińskiego. Jako jeden z powodów podał wykorzystanie Biura do celów politycznych właśnie w kontekście tzw. afery hazardowej.

Warszawska prokuratura okręgowa prowadzi śledztwo dotyczące samej afery hazardowej. Sprawę wyjaśnia też sejmowa komisja śledcza.

ZOBACZ TAKŻE:

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)