Prezydent USA Barack Obama tuż po objęciu urzędu wstrzymał wprowadzenie w życie wszystkich nowych przepisów i ustaw proponowanych przez poprzednią administrację, a nie mających jeszcze mocy prawnej.
Szef kancelarii Obamy Rahm Emanuel podpisał we wtorek po południu _ memorandum adresowane do wszystkich departamentów (rządu federalnego) i agencji rządowych, nakazujące wstrzymanie wprowadzenia w życie wszystkich przepisów, do czasu gdy administracja Obamy przeanalizuje je od strony prawnej i politycznej _.
Celem rozporządzenia jest formalne zakwestionowanie polityki gabinetu Busha, jeszcze w dniu zaprzysiężenia nowego prezydenta.
Nowa administracja nie sprecyzowała, które dyspozycje jej poprzedników zostaną wstrzymane.
Podobnie zachował się prezydent George W. Bush po objęciu urzędu - wszelkie nie zakończone inicjatywy jego poprzednika - Billa Clintona - zostały wstrzymane.
Mając w pamięci ten manewr, administracja Busha postanowiła zgłosić wszelkie ważne innowacje i inicjatywy przed 1 listopada zeszłego roku; dzięki temu Biały Dom miał czas na to, by uzyskać zgodę Kongresu i zatwierdzić je przed końcem drugiej kadencji Busha.
Procesy w Guantanamo też wstrzymane
Na polecenie Baracka Obamy, Ministerstwo Obrony USA wstrzymało na 120 dni wszelkie procesy więźniów w Guantanamo na Kubie, gdzie przetrzymywani są podejrzani o terroryzm.
Jak podano w Waszyngtonie, Obama wydał takie polecenie we wtorek wieczorem. Przed objęciem urzędu zapowiadał, iż jednym z jego pierwszych działań będzie wydanie polecenia zamknięcia więzienia w Guantanamo. Następnie jednak wycofał się z takiej zapowiedzi, mówiąc, iż zapewne nie zamknie więzienia w Guantanamo w ciągu stu pierwszych dni prezydentury. _ - To bardziej skomplikowane, niż wielu ludzi sądzi _ - wyjaśnił.