Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Opóźnia się polska misja w Afganistanie

0
Podziel się:

Przejęcie przez polskich żołnierzy odpowiedzialności za prowincje Ghazni i Paktika w przesunie się o kilka lub kilkanaście dni.

Opóźnia się polska misja w Afganistanie
(PAP)

Przejęcie przez polskich żołnierzy odpowiedzialności za prowincje Ghazni i Paktika w Afganistanie przesunie się o kilka lub kilkanaście dni.

Tak wynika z informacji zebranych przez specjalnego wysłannika Polskiego Radia do Afganistanu. Pierwotnie ministerstwo obrony zapowiadało całkowitą gotowość bojową na początek czerwca.

Powodem jest sprzęt, jaki dostali żołnierze. Polacy muszą dodatkowo opancerzyć samochody Hummer, którymi będą się poruszać po Afganistanie.

Dowódca polskiego kontyngentu generał Marek Tomaszycki przyznaje w rozmowie z Polskim Radiem, że auta, które dostaliśmy od Amerykanów spełniają tzw. drugą klasę bezpieczeństwa. Tymczasem Polacy liczyli na więcej. "Można na nich jeździć, ale my próbujemy ulepszyć do standardu, który znacznie poprawi możliwości bojowe i bezpieczeństwo żołnierzy. Budujemy wieże, wzmacniamy nadproża i drzwi" - wyjaśnia gen. Tomaszycki.

Drobnych poprawek wymagają też Rosomaki. W bazie w Sharanie są w tej chwili przedstawiciele producenta tych pojazdów, którzy sprawdzają systemy elektroniczne transporterów i napełniają celowniki azotem.

Sami żołnierze z Polskiej Grupy Bojowej w prowincjach Ghazni i Paktika od kilkunastu dni jeżdżą już na patrole z Amerykanami. Po przejęciu odpowiedzialności, te zadania będą wykonywać samodzielnie.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)