Samozwańcze władze Południowej Osetii zwróciły się do Unii Europejskiej i OBWE z apelem o pomoc.
Cchinwali chce, aby kraje europejskie zmusiły Gruzję do wznowienia dostaw rosyjskiego gazu ziemnego.
Gruzja wstrzymała przesył gazu do Osetii Południowej w sierpniu, podczas konfliktu zbrojnego, i do dziś go nie wznowiła. Gruzińskie władze twierdzą, że gazociąg przesyłowy został zbombardowany i wymagał wielu napraw. Specjaliści dodają, że wciąż uszkodzona jest jedna z przepompowni na terenie Osetii Południowej, do której nie mają dostępu.
Tymczasem strona osetyjska utrzymuje, że na jej terytorium gazociąg jest sprawny i można rozpocząć podawanie błękitnego paliwa. Cchinwali uważa, że wstrzymywanie dostaw rosyjskiego gazu to sprawa czysto polityczna.
Minister spraw zagranicznych Południowej Osetii Murat Dżinow określił postępowanie gruzińskich władz jako _ nieludzkie _.Większość osetyjskich wsi zasypał śnieg. Drogi są nieprzejezdne, a temperatura spadła miejscami do minus 20 stopni.