MinisterJulia Piterapodkreśla, że premierowi zależy na jak najszybszym wyjaśnieniu afery hazardowej.
Pitera nie zgadza się z twierdzeniami opozycji, że wyznaczenie szybkiego terminu przesłuchania premiera przed komisją hazardową ma uniemożliwić wnikliwe zapoznanie się z materiałami ze śledztwa, do których członkowie komisji uzyskali dostęp dopiero wczoraj.
Minister uważa, że działania komisji powinny skupiać się na pokazaniu wad procesu politycznego.
POSŁUCHAJ JULII PITERY:
Pitera, która również - na wniosek opozycji - została wezwana przed komisję zapewniła, że nie zajmowała się procesem legislacyjnym ustawy hazardowej i nic o nim nie wiedziała.
Minister oceniła, że po przesłuchaniu jej partyjnego kolegiZbigniewa Chlebowskiego, były szef klubu parlamentarnego PO jeszcze nie powinien wracać do aktywnej działalności partyjnej. Proponuje poczekać z tym do zakończenia prac organów, zajmujących się aferą hazardową.
Odnosząc się do kwestii postawienia szefowi Stronnictwa Demokratycznego Pawłowi Piskorskiemu zarzutów przez prokuraturę, Pitera oceniła, że w tej sprawie nie można spekulować o politycznych naciskach na śledczych.