Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Plan rządzenia Polską według Platformy

0
Podziel się:

Wiceszef Platformy Obywatelskiej Jan Rokita przedstawił w sobotę raport "Państwo dla obywatela. Plan rządzenia 2005-09". Jest on syntezą dwuletnich prac eksperckich, które miały stać się podstawą programową dla rządu tworzonego przez Platformę.

Plan rządzenia Polską według Platformy

Wiceszef Platformy Obywatelskiej Jan Rokita przedstawił w sobotę raport "Państwo dla obywatela. Plan rządzenia 2005-09". Jest on syntezą dwuletnich prac eksperckich, które miały stać się podstawą programową dla rządu tworzonego przez Platformę. Rokita chce, aby Platforma - choć w opozycji - nadal starała się go realizować.

Z inicjatywy Rokity i eksperta gospodarczego Platformy Stefana Kawalca przez dwa lata trwały prace nad programem dla Rady Ministrów, jaka miała powstać po jesiennych wyborach. W Instytucie Państwa i Administracji powołano w tym celu ponad 150-osobowy zespół ekspercki.

Planowi zmian przyświecała logika "szarpnięcia cugli" - wprowadzenia zmian jakościowych, a nie kosmetycznych - napisał Rokita we wstępie do raportu. Plan miał spróbować wydostać Polskę ze "strukturalnej, narastającej zadyszki" w globalizacyjnym wyścigu" - podkreślał w sobotę w Sejmie prezentując raport.

Ponad 200-stronicowy dokument zawiera projekt nowelizacji konstytucji przewidujący likwidację Senatu i zmniejszenie liczby posłów, ograniczenia immunitetu parlamentarnego i sędziowskiego. Postuluje powołanie Narodowego Centrum Legislacji, opartego na wzorcach brytyjskich, odpowiedzialnego za jakość tworzonego w Polsce prawa.

Raport postuluje też reorganizację działania prokuratury, m.in. likwidację Prokuratury Krajowej, Apelacyjnej i Wojskowej.

W sferze gospodarczej raport zawiera dwie propozycje podatku liniowego z kwotami wolnymi w PIT dla każdego z małżonków i na każde dziecko w rodzinie. Podstawowy wariant to 16-proc. liniowa stawka VAT, PIT i CIT. Propozycja alternatywna to 16-proc. VAT i 19-proc. CIT i PIT, zakładająca dodatkowo obniżenie o 3 proc. składki na ubezpieczenie rentowe.

W dokumencie zawarte są propozycje szeregu ułatwień dla przedsiębiorców - m.in. uproszczenie procedury rejestracyjnej i ograniczenia częstotliwości składania przez małe firmy deklaracji podatkowych.

Raport postuluje działania antymonopolowe w obszarach takich jak telekomunikacja, dostawy elektryczności, gazu, usług komunalnych i dostępu do infrastruktury kolejowej.

Rokita zapewnia, że dokument stanie się inspiracją dla Platformy, ale jeśli zainspiruje Radę Ministrów, PiS czy inne partie - będzie "tak samo zadowolony".

Pytany, czy prezentację programu rządzenia na lata 2006-09 można odczytywać jako propozycję wobec Prawa i Sprawiedliwości powrotu do rozmów koalicyjnych odparł, że "nie jest tak, że wszystko co się w Polsce dzieje, ma związek z koalicją".

Doradca ekonomiczny prezydenta Witold Orłowski po spotkaniu w rozmowie z dziennikarzami chwalił raport za wiele ciekawych pomysłów, jakie zawiera. Ale, jak zaraz dodał, w polityce, także gospodarczej, sztuką nie jest napisanie programu, a wprowadzenie go w życie.

"Platforma nie tylko nie wygrała wyborów, ale nie ma żadnego wpływu na rząd. (...) Programy, które nie mają szans na realizację są programami o wartości realnej bliskiej zeru" - ocenił Orłowski.

Wiceminister finansów Cezary Mech, były ekspert gospodarczy Prawa i Sprawiedliwości, który przysłuchiwał się prezentacji raportu powiedział, że szkoda, iż nie ogłoszono go wcześniej - zanim powstała autopoprawka do budżetu. Pod koniec listopada rząd Kazimierza Marcinkiewicza przyjął autopoprawkę do projektu budżetu przygotowanego jeszcze przez poprzedni gabinet. Przewiduje ona m.in. zmniejszenie deficytu budżetowego o ponad 2 mld zł i zwiększenie dochodów o 2,8 mld zł.

Projekt budżetu wraz z rządową autopoprawką trafił środę pod obrady Sejmu. Finisz prac parlamentarnych nad budżetem na 2006 rok przewidziano na połowę lutego. 17 lutego ustawa budżetowa ma zostać przedłożona do podpisu prezydenta.

Zdaniem Mecha, jeśli dokument przygotowany przez Rokitę zostałby upubliczniony przed zakończeniem prac nad autopoprawką do budżetu, "byłby przedmiotem głębszych analiz". Jak ocenił, "w tym momencie jest to dokument historyczny".

POCZYTAJ TAKŻE:

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)