Były premier Wielkiej Brytanii Tony Blair za 20-minutowy wykład w Chinach otrzymał ponad pół miliona dolarów.
Dawny szef brytyjskiego rządu pobił przy tym eksprezydenta USA Billa Clintona i stał się najdroższym mówcą świata - komentuje dziennik "Financial Times".
"Brytyjczyków mogły nudzić słowa byłego premiera, ale w przemysłowych południowochińskim mieście Dongguan wydają się one być na wagę złota" - ironizuje gazeta.
Blair przemawiał tam przed blisko 600-osobowym audytorium, wśród nich przedstawicielami Komunistycznej Partii Chin, przedsiębiorcami i inwestorami. Gazeta - powołując się na chiński urząd podatkowy - zauważa, że miejscowy deweloper zapłacił za to Blairowi 330 tysięcy dolarów honorarium i odprowadził od tej kwoty 175 tys. dolarów podatku.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: