Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Polska przyjmie irackich tłumaczy

0
Podziel się:

Współpracownicy naszych żołnierzy, będą mogli przyjechać i zostać w Polsce.

Polska przyjmie irackich tłumaczy
(PAP/Jerzy Undro)

- _ Współpracownicy naszych żołnierzy w Iraku, którzy zdecydują się na stały pobyt w Polsce, najprawdopodobniej będą mogli u nas pozostać; jeśli zechcą będą też mogli wrócić do Iraku lub wyjechać do innego kraju - _powiedział podsekretarz stanu w MON, Stanisław Komorowski.

Do Polski w ramach rządowego programu ochrony mają wkrótce przylecieć z Iraku współpracownicy polskiego kontyngentu wojskowego. Chodzi m.in. o tłumaczy.

Komorowski podkreślił, że zasady pomocy zostały jasno określone. _ - Obywatele iraccy, którzy znajdą się na terytorium Polski będą obywatelami irackimi. Jeśli zdecydują się w przyszłości na stały pobyt w Polsce, to będzie to im najprawdopodobniej umożliwione _ - mówi Komorowski.

_ - Natomiast jeśli w przyszłości zdecydują się pojechać do innego kraju, wrócić do Iraku lub jakiegokolwiek innego kraju sąsiedniego, to będzie ich wybór. Polska jest demokratycznym krajem, nikogo na siłę nie będzie trzymać _ - dodał Komorowski.

Szef MON Bogdan Klich nie chciał mówić o szczegółach operacji transportu z Iraku do Polski współpracowników naszego kontyngentu wojskowego. Zapowiedział, że komunikat w tej sprawie zostanie wydany, kiedy osoby te znajdą się już w naszym kraju.

_ - Są to działania niejawne _ - zaznaczył Klich i zaapelował, by z tej sprawy nie robić sensacji, bo jak podkreślił _ nie jest to operacja służb _, ale operacja realizowana zgodnie ze strategią przyjętą przez Radę Ministrów.

_ - Zależy nam na tym, żeby te osoby, które zostały zakwalifikowane do skorzystania z pomocy, która zakłada możliwość osiedlenia się na ziemi polskiej albo czasowego pobytu na ziemi polskiej, żeby tu dotarły i mogły z tej formy pomocy skorzystać _ - powiedział Klich.

| RZĄD POMAGA IRACKIM WSPOŁPRACOWNIKOM |
| --- |
| W sierpniu Rada Ministrów przyjęła propozycję złożoną przez MON dotyczącą _ pewnego _ systemu ochrony tych wszystkich, którzy współpracują z polskimi kontyngentami wojskowymi i policyjnymi. MON podawało wtedy, że pomoc w przypadku misji irackiej dotyczyłaby ok. 200 osób; w tej liczbie są już rodziny współpracujących z naszymi żołnierzami Irakijczyków. O zapewnienie bezpieczeństwa irackim tłumaczom po wycofaniu polskiego kontyngentu apelował do szefa MON w grudniu ubiegłego roku Rzecznik Praw Obywatelskich. RPO zwracał uwagę, że _ pozostawienie tych osób w Iraku, bez możliwości zapewnienia im bezpieczeństwa, jest równoznaczne z wydaniem na nich wyroku śmierci _. Praktyka _ opieki _ nad współpracownikami wojsk po zakończeniu misji jest powszechnie stosowana m.in. przez Danię i Australię. |

wiadomości
polityka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)