Cronos - system komputerowy i zbiór danych, służący wywiadowi wojskowemu sił NATO w Afganistanie - jest niedostępny dla oficerów polskiego wywiadu pracujących w National Intelligence Cell na rzecz polskich oddziałów, dowiedziała się "Trybuna".
Jak pisze "Trybuna", dzięki Cronosowi oficerowie innych wywiadów mają pełny przegląd sytuacji w interesującym ich rejonie. Cronos to wielka pomoc dla tych, których zadaniem jest zapewnić bezpieczeństwo oddziałom, zawczasu ustrzec je przed kłopotami.
Według "Trybuny" z Afganistanu zaczynają dochodzić pierwsze niepokojące wieści. Dzienik pisał już wcześniej o bałaganie decyzyjnym, który doprowadził do tego, że przygotowywano wojsko do tej misji według jednych założeń, a teraz założenia zmieniono, co pociąga za sobą radykalne zmiany i wzrost kosztów.
Na razie najbardziej spektakularne kłopoty ujawniły się przy okazji pierwszego konwoju ze sprzętem z portu w Pakistanie do Afganistanu. Ocenia się, że został rozkradziony i zniszczony w około 30 procentach.
Polskie oddziały miały osiągnąć zdolność bojową z początkiem czerwca. Potem po pierwszym tygodniu czerwca. Teraz ma to być koniec miesiąca. Tylko co w tej sytuacji znaczy "gotowość" bojowa oddziałów prawie ślepych i prawie głuchych? - ironizuje "Trybuna".