Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Premier: Urbański to dobry kandydat na prezesa TVP

0
Podziel się:

Premier Jarosław Kaczyński powiedział, że znając Andrzeja Urbańskiego, jego ewentualny wybór na prezesa Telewizji Polskiej byłby dobrym rozwiązaniem.

Bronisław Wildstein nie jest już prezesem TVP. Rada Nadzorcza telewizji publicznej odwołała go ze stanowiska. Zdecydowała też, że pełniącym obowiązki prezesa będzie Andrzej Urbański, były szef Kancelarii Prezydenta.

Premier Kaczyński powiedział w porannych "Sygnałach Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że nie uważa, iż fakt, że Urbański był szefem Kancelarii Prezydenta, mógł być przeszkodą w objęciu przez niego stanowiska prezesa TVP. Przypomniał, że również w przeszłości często się zdarzało, iż stanowisko to obejmowali ludzie związani z polityką. Premier podał tu przykład Roberta Kwiatkowskiego i Jana Dworaka.

Wildstein: Pan premier nie wie co znaczy TVP i jak powinna wyglądać

Premier zaznaczył, że choć Bronisław Wildstein nie był politykiem, jednak w swojej publicystyce był w nią aktywnie zaangażowany.

Wildstein skrytykował twierdzenia premiera, że w przeszłości często się zdarzało, iż stanowisko prezesa TVP obejmowali ludzie związani z polityką.

Były prezes TVP spodziewał się odwołania ze stanowiska prezesa Telewizji Polskiej. Podkreślił, że jest to wpisane w pracę na tym stanowisku, ponieważ narażał się różnym grupom i lobby.

Bronisław Wildstein poczytuje sobie za zasługę, że z przyczyn politycznych został odwołany z funkcji prezesa TVP. Przyznał w radiowej Trójce, że spodziewał się swego odwołania, gdy wczoraj po południu Andrzej Urbański został mianowany na członka Rady Nadzorczej telewizji publicznej.

_ Bronisław Wildstein poczytuje sobie za zasługę, że z przyczyn politycznych został odwołany z funkcji prezesa TVP. _ Gość Trójki wyraził nadzieję, że pod rządami Urbańskiego TVP zachowa niezależność. Wildstein wykluczył możliwość zgłoszenia się do rozpisanego konkursu na nowego prezesa TVP.

Gość Programu Trzeciego uważa, że dziennikarz, który nie ma jasnych poglądów politycznych jest - jak określił - bałwanem. Ale - co podkreślił Wildstein - własne poglądy polityczne dziennikarza to co innego niż partyjniactwo i uleganie mu.

ZOBACZ TAKŻE:

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)