Rosja prowadzi negocjacje z Izraelem o zakupie samolotów bezzałogowych - pisze rosyjski dziennik _ Kommiersant _, podkreślając, że wojskowi odmawiają komentarzy na ten temat.
Dziennik pisze, powołując się na źródło w rosyjskim kompleksie wojskowo-przemysłowym, że pod koniec listopada br. w Izraelu przebywała delegacja Ministerstwa Obrony, by prowadzić rozmowy o zakupie izraelskich samolotów bezzałogowych: zwiadowczych i bojowych.
Decyzja w sprawie zakupu przez Rosję takich maszyn już zapadła na najwyższym szczeblu, lecz sam kontrakt jest negocjowany - podało źródło w izraelskim resorcie wojskowym.
Wielkość i wartość kontraktu nie są jeszcze określone - pisze dziennik. Wg prasy izraelskiej chodzi o 10-20 mln dolarów. Zdaniem specjalistów, ta suma byłaby _ jawnie niedostateczna _ dla armii rosyjskiej, bo, _ skromnie licząc, wystarczyłaby na zakup trzech samolotów i jednego kompleksu sterowania _.
_ Kommiersant _ podkreśla, że przyczyną tak żywego zainteresowania się rosyjskiego Ministerstwa Obrony izraelskimi samolotami bezzałogowymi było udane wykorzystanie przez armię gruzińską podczas wojny pięciodniowej na Kaukazie izraelskich maszyn Hermes 450.