*Mirosław Jakubowski, kandydat rekomendowany przez Samoobronę, zostanie wkrótce wicedyrektorem Poczty Polskiej, jednego z największych państwowych przedsiębiorstw - pisze "Dziennik". *Będzie odpowiadał za pocztową infrastrukturę i zastąpi dotychczasowego wiceszefa poczty - Stanisława Piecyka. Popierany przez PiS Piecyk, aby zrobić miejsce dla kandydata partii Andrzeja Leppera, otrzyma inne, niższe stanowisko w pocztowej centrali - zaznacza gazeta.
Wejście Jakubowskiego do Poczty Polskiej to rezultat nacisków Samoobrony, aby PiS podzieliło się lukratywnymi posadami w państwowych spółkach. Premier Kazimierz Macinkiewicz zapewniał, że nie będzie partyjnych nominacji w biznesie. Jednak Lepper zaczyna dostawać to, czego żąda - podkreśla "Dziennik".
Jak się dowiedziała gazeta, o wejście Mirosława Jakubowskiego do poczty rozegrała się prawdziwa batalia. O posadę, dzięki której można mieć wpływ na politykę kadrową instytucji zatrudniającej 100 tys. ludzi, rywalizowały dwie frakcje w Samoobronie: renegaci z SLD i byli działacze prawicy, którym nie udało się załapać do PiS. Wygrała ta ostatnia, która promowała Jakubowskiego.
