Na szczyt Unii Europejskiej poświęcony gruzińskiemu konfliktowi polski prezydent pojedzie na specjalne zaproszenie prezydenta Francji - dowiedział się _ Dziennik _. Polskę w Brukseli będą reprezentowaćLech KaczyńskiiDonald Tusk.
_ Dziennik _ podkreśla, że prezydent i premier mają zupełnie inną wizję polskiego stanowiska na poniedziałkowy szczyt Unii Europejskiej w sprawie Gruzji. Lech Kaczyński chce sankcji dla Rosji. Natomiast Donald Tusk za wszelką cenę chce doprowadzić do konsensusu, a to - zdaniem _ Dziennika _- wyklucza nadmierną ostrość wobec Moskwy.
W piątek w Sopocie prezydent ma ustalić z premierem, jak będzie na tym szczycie brzmiał głos Polski w sprawie Gruzji. Szef rządu ma przedstawić Lechowi Kaczyńskiemu dokument będący propozycją polskiego rządu na poniedziałkowy szczyt. Według informacji _ Dziennika _, niektóre jego punkty były konsultowane z prezydentem Francji Nicolasem Sarkozym i kanclerz Niemiec Angelą Merkel.