Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sikorski ignoruje PiS - umawia się na debatę

0
Podziel się:

Opozycja zarzuca ministrowi zaniedbywanie resortowych obowiązków.

Sikorski ignoruje PiS - umawia się na debatę
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

Szef MSZ Radosław Sikorski przyjął zaproszenie do telewizyjnej debaty z kontrkandydatem w prawyborach marszałkiem Sejmu Bronisławem Komorowskim.

Sikorski napisał na Twitterze: _ Nie ma prawdziwych prawyborów bez debaty telewizyjnej. Przyjąłem zaproszenie redaktora Lisa. Bronku, Twój ruch _.

Chodzi o program _ Tomasz Lis na żywo _ emitowany w TVP2. Sikorski i marszałek Sejmu Bronisław Komorowski są kandydatami w prawyborach prezydenckich w PO.
Minister Spraw Zagranicznych jest ostatnio ostro krytykowany przez PiS. Opozycja jest oburzona tym, że minister nie pojechał na europejskie spotkanie ministrów spraw zagranicznychw Kordobie.

Krytykuje też fakt, że po raz kolejny przesunięty został termin wystąpienia Sikorskiego w Sejmie. Pierwotnie informacja o założeniach polityki zagranicznej - którą co roku przedstawia Sejmowi szef MSZ - była planowana w połowie lutego. Wystąpienie Sikorskiego planowane następnie na 17 marca także zostało odwołane, podobnie jak poprzedzające je spotkanie ministra z posłami z Komisji Spraw Zagranicznych (miało się odbyć 16 marca).

W liście do marszałka Gęsicka ocenia, żeszef dyplomacji _ nie dopełnia swoich obowiązków ministerialnych _ i _ koncentruje się na kampanii prawyborczej w Platformie _. _ Parlament pełni funkcje kontrolne wobec ministrów, jednak szef dyplomacji utrudnia wypełnianie tego zadania _ - podkreśla szefowa klubu PiS.

Ministra broni wiceszef klubu PO Sławomir Nowak uważa, że opozycja nie ma podstaw do krytykowania Radosława Sikorskiego za nieobecność na spotkaniu unijnych ministrów spraw zagranicznych w Kordobie.

Sławomir Nowak w Sygnałach Dnia w Programie Pierwszym Polskiego Radia powiedział, że spotkanie w Hiszpanii miało charakter nieformalny i jego nieobecność nie jest niczym nagannym.

POSŁUCHAJ SŁAWOMIRA NOWAKA:
ZOBACZ TAKŻE:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)