Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Śledztwo w sprawie ojca Ziobry ruszy od nowa

1
Podziel się:

Były minister uważa, że lekarze mogli narazić jego ojca na ryzyko utraty zdrowia i życia.

Śledztwo w sprawie ojca Ziobry ruszy od nowa
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

Krakowski sąd uchyliłdecyzję prokuratury w Ostrowcu Świętokrzyskim w sprawie umorzenia śledztwa dotyczącego okoliczności śmierci ojcaZbigniewa Ziobryw krakowskim szpitalu.

Sąd uznał, że nie wszystkie okoliczności sprawy zostały dostatecznie wyjaśnione i sprawę skierował do uzupełnienia materiału dowodowego w prokuraturze. Jednocześnie odroczył na 7 dni wydanie pisemnego uzasadnienia postanowienia.

Śledztwo umorzyła w kwietniu prokuratura w Ostrowcu Świętokrzyskim, uznając, że lekarze i pielęgniarki nie narazili pacjenta, nawet nieumyślnie, na utratę zdrowia i życia, a śmierci pacjenta nie można było zapobiec.

Opinię taką wydali biegli z Katedry i Zakładu Medycyny Sądowej w Łodzi. Zażalenie na tę decyzję złożyli Zbigniew Ziobro, jego brat i matka oraz adwokat, dołączając dziewięć prywatnych opinii lekarskich od jedenastu międzynarodowych specjalistów.

Zdaniem sądu, opinia uzyskana przez prokuraturę nie daje podstaw do merytorycznej oceny prawidłowości leczenia Jerzego Ziobry, jest niekonsekwentna i nie daje odpowiedzi na kluczowe pytania śledztwa.

Nie daje m.in. odpowiedzi, dlaczego wskazując jako właściwą jedną metodę leczenia, biegli uznali za prawidłową inną, zastosowaną przez lekarzy u pacjenta; dlaczego nie został oceniony przez biegłych brak zalecanej konsultacji kardiochirurgicznej i dlaczego biegli nie odnieśli się do stwierdzonego w dokumentacji jako przyczynę zgonu _ zawału w trakcie leczenia _, podając inną przyczynę zgonu, ale nie wyjaśniając dlaczego.

Ponadto - zdaniem sądu - niewystarczająco została wyjaśniona m.in. kwestia podania choremu nitrogliceryny w przeddzień śmierci, pomimo stwierdzenia, iż mogło to spowodować wstrząs u chorego.

Sąd podkreślił, że nie może zignorować opinii, dostarczonych przez pokrzywdzoną rodzinę Ziobrów, ale decydujące znaczenie przy uchyleniu umorzenia miały wady opinii, na której oparła się prokuratura.

Wskazał także, iż nie może zaakceptować sytuacji, w której prokuratura odrzuca wnioski pokrzywdzonych o ponowne przesłuchanie świadków, powołując się na formułę kończącą protokół wcześniejszego przesłuchania, iż _ było to wszystko, co pamiętali _, więc na pewno nie mają już nic do powiedzenia. O niechęci, z jaką traktowała prokuratura pokrzywdzoną rodzinę, mówił przed sądem pełnomocnik Ziobrów, mec. Piotr Pszczółkowski.

_ - Przyjmuję decyzję sądu z satysfakcją, oczekujemy pełnego wyjaśnienia sprawy, i chcemy współpracować z prokuraturą, bo do tej pory napotykaliśmy na przeszkody, świadczące o tym, że może niekoniecznie chce wyjaśnić prawdę _ - powiedział po wyjściu z sali rozpraw Zbigniew Ziobro. Podkreślił, że _ życia ojcu już nie zwróci _, ale chce swoim działaniem doprowadzić do tego, by podstawowe standardy były przestrzegane i korzystali z tego inni ludzie, którzy znajdą się w podobnej sytuacji.

wiadomości
polityka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(1)
pamiętam, co ...
5 lata temu
pan zbyszek: "już nikt nigdy nie będzie pozbawiony życie przez tego pana". Rodzinnej wendetty końca nie widać.