Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro nie wyklucza wszczęcia śledztwa w sprawie poświadczenia nieprawdy przez Aleksandra Kwaśniewskiego, który przesłuchiwany w sprawie tzw. moskiewskiej pożyczki z 1990 r., zeznał że ma wykształcenie wyższe.
Dodaje, że trzeba byłoby jednak sprawdzić, czy w tym wątku nie doszło już do przedawnienia.
Ziobro podkreślił, że sprawa tzw. moskiewskiej pożyczki była już przedawniona, gdy ministrem sprawiedliwości został w 2000 r. Lech Kaczyński (on sam był wtedy wiceministrem). "Jedyne co można zrobić, to ją ujawnić, by każdy mógł sobie wyrobić własny pogląd" - mówi.