Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Tajne dokumenty trafiły do komisji hazardowej

0
Podziel się:

Posłowie dostali czterysta stron dokumentów Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

Tajne dokumenty trafiły do komisji hazardowej
(PAP/Tomasz Gzell)

*Posłowie dostali czterysta stron ściśle tajnych dokumentów CBA - pisze dziennik _ Polska _. *

Materiały zawierają stenogramy wszystkich rozmów Ryszarda Sobiesiaka nagranych przez CBA. Był on rozpracowywany w zupełnie innej sprawie o charakterze korupcyjnej. Prawdopodobnie w rozmowach tych przewijają się politycy Platformy.

Z informacji dziennika Polska wynika, że Sobiesiak przy wsparciu polityków uzyskał korzystną dla siebie decyzję w sprawie uruchomienia wyciągu w Zieleńcu.

Są daty przesłuchań Chlebowskiego, Drzewieckiego i Kamińskiego

Komisja przesłucha 19 stycznia byłego szefa CBAMariusza Kamińskiegoi sekretarza kolegium ds. służb specjalnych Jacka Cichockiego. Z kolei były szef klubu POZbigniew Chlebowskii były poseł SLDJerzy Jaskierniastaną przed nią 21 stycznia. Dzień później przesłuchani zostaną byli ministrowie sportu w rządach PO i PiS:Mirosław Drzewieckii Tomasz Lipiec - mówił po posiedzeniu prezydium komisji, jej szef Mirosław Sekuła z PO.

Sekuła powiedział, że _ prezydium podjęło tę decyzję niejednomyślnie _. Oprócz Sekuły w skład prezydium wchodzi wiceprzewodniczący komisjiBartosz Arłukowiczz Lewicy.

_ - Wczoraj na prezydium komisji zaproponowałem, żeby przesłuchiwać trójki świadków, natomiast pan Arłukowicz stał na stanowisku, że tak ważnych świadków nie będziemy w stanie przesłuchać po trzech na jednym posiedzeniu. Po zastanowieniu się stwierdziłem, że rzeczywiście taki plan może nie być do zrealizowania i w związku z tym dzisiaj zaproponowałem, iż w przypadku świadków kluczowych będziemy ich przesłuchiwać po dwóch na jednym posiedzeniu _ - powiedział Sekuła. Dodał, że Arłukowicz podtrzymał jednak swoje wątpliwości.

_ W związku z tym, że była rozbieżność głosów, mój głos zdecydował _ - powiedział przewodniczący komisji śledczej.

Arłukowicz powiedział, że w czasie posiedzenia prezydium komisji złożył wniosek formalny, by przesłuchiwać kluczowych świadków pojedynczo po to, by _ mogły to być przesłuchania rzetelne, wyczerpujące i przynajmniej próbujące wyjaśnić tę sprawę . _

_ - Przewodniczący złożył wniosek przeciwny, mówiący o tym, by przesłuchiwać po kilku świadków. Po trudnych negocjacjach przeszedł wniosek przewodniczącego _ - powiedział Arłukowicz. _ Przy moim głosie przeciwnym _ - podkreślił.

Arłukowicz zaznaczył, że komisja nadal nie otrzymała dodatkowych materiałów, o które wnioskowała. Jeszcze w środę po posiedzeniu prezydium w rozmowie z dziennikarzami wiceszef komisji ubolewał, że do komisji nie dotarło jeszcze wiele dokumentów m.in. z ABW, prokuratury i z Kancelarii Premiera oraz billingów świadków. Jego zdaniem przesłuchanie Chlebowskiego, Drzewieckiego i Kamińskiego bez tych dokumentów jest niemożliwe.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)