Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wierzejski wygrał z Michnikiem

0
Podziel się:

Poseł LPR Wojciech Wierzejski nie musi przepraszać Adama Michnika za słowa, że redaktor naczelny "Gazety Wyborczej" był członkiem PZPR. Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił pozew Michnika.

Wierzejski wygrał z Michnikiem
(PAP/ Bartłomiej Zborowski)

Poseł LPR Wojciech Wierzejski nie musi przepraszać Adama Michnika za słowa, że redaktor naczelny "Gazety Wyborczej" był członkiem PZPR. Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił pozew Michnika.

Nie każde podanie nieprawdy jest zniesławieniem - tak sąd uzasadnił oddalenie pozwu Michnika. Sędzia podkreśliła, że od posła oczekuje się podawania prawdziwych informacji, ale jego wypowiedź o Michniku nie była zniesławiająca. Według sądu, brak jest bowiem dowodu, by wpłynęła ona negatywnie na reputację Michnika, a sam fakt członkostwa w partii nie jest równoznaczny dla opinii publicznej z nikczemnym postępowaniem.

We wrześniu ubiegłego roku Wierzejski powiedział, że Michnik był w PRL członkiem partii komunistycznej. Adwokat Michnika wysłał do niego żądanie sprostowania tej nieprawdziwej informacji, na co nie dostał odpowiedzi. Wobec tego pozwał Wierzejskiego, żądając od niego za naruszenie dóbr osobistych przeprosin i wpłaty 30 tys. zł zadośćuczynienia na Zakład dla Niewidomych w Laskach pod Warszawą.

Pełnomocnik posła wnosił o oddalenie pozwu. "To sztucznie rozdęta sprawa, która ma na celu pognębienie pozwanego mającego inne poglądy niż Michnik" - mówił przed sądem mec. Tomasz Połetek. Jego zdaniem, poseł w swej wypowiedzi, która była "dynamiczną rozmową", na myśli miał tylko to, że "ludzie KOR byli przedtem w PZPR", a akurat Michnik w niej nie był, co - jak podkreślił mecenas - "mu się chwali".

Adwokat Michnika mecenas Piotr Rogowski zapowiedział apelację. Z kolei mecenas Wierzejskiego Tomasz Połetek uznał wyrok za słuszny.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)