W trzydniowym referendum, przeprowadzonym w zakładach pracy, Włosi poparli rządowy projekt reformy polityki socjalnej i systemu emerytalnego.
Wynik głosowania umacnia pozycję premiera Romano Prodiego wobec jego komunistycznych koalicjantów, którzy zamierzali kontestować projekt reformy na piątkowym posiedzeniu rządu.
Projekt, podpisany w lipcu przez przywódców najważniejszych central związkowych, zyskał poparcie ponad 70 procent biorących udział w referendum. Było ich, jak twierdzą organizatorzy, ponad pięć milionów, co uważa się za sukces.
ZOBACZ TAKŻE: href="http://www.money.pl/emerytury/wiadomosci/artykul/wlochy;reforma;emerytur;albo;smierc,111,0,216687.html">Włochy: reforma emerytur albo śmierć Tylko autonomiczne związki zawodowe utrzymują, że referendum jest nieważne, ponieważ wzięło w nim udział zaledwie 15 procent wszystkich zatrudnionych.
Z kolei skrajna lewica podkreśla, że przeciwko reformie głosowała większość załóg wielkich fabryk, w tym zakładów Fiata. Za opowiedzieli się jednak pracownicy średnich i małych przedsiębiorstw, stanowiących siłę napędową włoskiej gospodarki.
Projekt reformy, który poddany zostanie jeszcze ocenie parlamentu, przewiduje między innymi rozłożenie na etapy podwyższenia wieku emerytalnego do 60. roku życia oraz podniesienie zasiłków dla bezrobotnych.