Po raz pierwszy w historii prawa wyborczego sejm zakazał kandydowania na radnych, wójtów i burmistrzów osobom prawomocnie skazanym - przypomina "Gazeta Prawna".
Dziennik zwraca uwagę, że zmieniona ordynacja nie przewiduje jednak żadnej procedury weryfikującej czy kandydaci byli skazani prawomocnymi wyrokami sądowymi. W praktyce - pisze "Gazeta Prawna" - komisje będą więc rejestrować ich na słowo honoru.
Sekretarz Państwowej Komisji Wyborczej Kazimierz Czaplicki potwierdza, że komisje sprawdzą kandydatów w Krajowym Rejestrze Skazanych dopiero gdy pojawią się wątpliwości.
Sprawozdawca projektu poseł Witold Gintowt-Dziewałtowski z SLD mówi, że konstruując ten przepis uznano, że 95 procent kandydatów nie zatai karania, a resztę zweryfikuje inicjatywa obywatelska.
wybory
prawo
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.