Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zastępcy przejmują dowodzenie w armii

0
Podziel się:

Byłego Szefa SG WP Franciszka Gągora zastąpi Mieczysław Stachowiak.

Zastępcy przejmują dowodzenie w armii
(PAP/Paweł Supernak)

aktualizacja 14.45

W związku ze śmiercią szefa Sztabu Generalnego WP Franciszka Gągora (na zdjęciu) i dowódców sił zbrojnych dowództwo nad armią przejmują ich pierwsi zastępcy - wynika z wojskowych regulaminów.

_ - Dziś zbiera się kierownictwo Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. W związku z tą kryzysową sytuacją podejmie ono kierunkowe decyzje _ - ppłk Dariusz Niedzielski z zespołu prasowego SG WP.

Wojskowe przepisy stanowią, że w wypadku sytuacji kryzysowej i braku kontaktu lub niewiadomym losem dowódcy, dowodzenie przejmuje jego pierwszy zastępca.

Szefa Sztabu Generalnego WP generała Franciszka Gągora zastąpi genenerał broni Mieczysław Stachowiak.

Dowódcę Wojsk Lądowych generała broni Tadeusz Buka zastąpi szef sztabu wojsk lądowych generał dywizji Edward Gruszka.

Dowódcę Sił Powietrznych generała broni Andrzej Błasik zastąpi szef sztabu sił powietrznych generał dywizji Krzysztof Załęski.

Dowódcę Wojsk Specjalnych generała dywizji Włodzimierza Potasińskiego zastąpi szef sztabu generał brygady Marek Olbrycht.

Dowódcę Operacyjnego Sił Zbrojnych generała Bronisława Kwiatkowskiego zastąpi generał dywizji Jerzy Michałowski.

_ - To tragedia bez precedensu _ - mówi dla Money.pl gen. Stanisław Koziej, były wiceminister obrony narodowej

-_ Nigdy nie zdarzyło się, by zginęło na raz całe naczelne dowództwo. W wojsku wszyscy przeżywają to co się stało - _mówi generał Stanisław Koziej.

_ - Dowódcy, którzy zginęli to byli w większości moi znajomi, studenci . Dlatego dla mnie jest to też osobista tragedia i dla całego wojska, bo byli to najwybitniejsi generałowie, którzy awansowali spisując się doskonale na poprzednich stanowiskach _.

Każdy zastępca dowódcy był na bieżąco zorientowany w systemach dowodzenia. Zastępcy przejęli obowiązki, do czasu kiedy marszałek nie mianuje nowych szefów.

_ - W konsultacji z szefem MON marszałek powinien jak najszybciej powołać nowych dowódców a nie czekać na nowego prezydenta. Tak by nie utrzymywać tego stanu tymczasowości. Nowi dowódcy powinni być jak najszybciej powołani _ – mówi Koziej.

- _ Nie ma najmniejszego zagrożenia dla naszego bezpieczeństwa narodowego _ – tłumaczy Janusz Zemke, europoseł.

_ - W wojsku jest instytucja pierwszego zastępcy, ustalona zresztą kilka lat temu przez wicemarszałka Jerzego Szmajdzińskiego, który zginął w tej katastrofie _ - mówi były wiceminister obrony Janusz Zemke. _ - W takiej sytuacji decyzją szefa MON pierwsi zastępcy natychmiast przejmują obowiązki dowódców. Tutaj żadnej luki w systemie dowodzenia nie ma. _

- _ Marszałek Komorowski nie powinien się śpieszyć z powoływaniem nowych dowódców. Nie jesteśmy w takiej sytuacji, że w wojsku zapanują marazm czy brak kontroli. Trzeba dać sobie troszeczkę czasu na myślenie w takiej sytuacji. _

- _ Nie ma takiej procedury, która nakazywałaby by każdy z dowódców leciał innym samolotem. Taka procedura jest w przypadku najważniejszych osób w państwie – prezydenta, premiera i marszałka. Oni nie powinni latać razem jednym samolotem. _

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)