Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zawisza: Mam bardzo złą opinię o Rzeczniku Interesu Publicznego

0
Podziel się:

Artur Zawisza z PiS-u uważa, że motywy i sposoby działania osób, które złożyły wniosek o lustrację Zyty Gilowskiej, budzą wielkie wątpliwości. Gość "Salonu Politycznego Trójki" podkreślił, że premier Marcinkiewicz nie miał innego wyjścia niż zdymisjonować minister finansów.

Zawisza: Mam bardzo złą opinię o Rzeczniku Interesu Publicznego
(PAP/Tomasz Gzell)

*Artur Zawisza z PiS-u uważa, że motywy i sposoby działania osób, które złożyły wniosek o lustrację Zyty Gilowskiej, budzą wielkie wątpliwości. Gość "Salonu Politycznego Trójki" podkreślił, że premier Marcinkiewicz nie miał innego wyjścia niż zdymisjonować minister finansów. *

Poseł PiS wyjaśnił, że według standardów przyjętych przez Prawo i Sprawiedliwość, konsekwencją złożenia wniosku o lustrację _ Zawisza: Rzecznik Interesu Publicznego jest człowiekiem z rozdania prezydenta Kwaśniewskiego. _ jest dymisja polityka, którego dotyczy taki wniosek. Zwrócił jednak uwagę, że żaden z polityków, wobec którego został złożony taki wniosek, nie spotkał się z taką życzliwością i wsparciem, jakimi darzona jest Zyta Gilowska.

Zawisza oświadczył, że ma bardzo złą opinię o Rzeczniku Interesu Publicznego. Podkreślił, że Włodzimierz Olszewski jest - jak to ujął - "człowiekiem z rozdania prezydenta Kwaśniewskiego".

Polityk powiedział, że według pracowników IPN, Olszewski dopuścił się poważnych zaniechań jeśli chodzi o lustrację, praktycznie wstrzymując ten proces. Zdaniem posła PiS, zastanawiający jest fakt, iż pierwszą jego dużą sprawą lustracyjną jest sprawa właśnie Zyty Gilowskiej. Artur Zawisza zastrzegł jednak, że ocena prawnej strony postępowania RIP leży w gestii prokuratury.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)