Związkowcy z Solidarności i OPZZ będą dziś bronić równego dostępu do służby zdrowia i praw pracowników służby zdrowia. W tym celu organizują manifestację pod Sejmem.
Pielęgniarki nie przyłączą się do manifestacji organizowanej z okazji Światowego Dnia Zdrowia.
Zarząd Krajowy Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Światowy uczci go wywieszeniem związkowych flag przepasanych czarnym kirem.
Według przewodniczącej OZZPiP Doroty Gardias, taka akcja lepiej odda powagę sytuacji, w jakiej znalazła się polska służba zdrowia.
Zarząd Krajowy OZZPiP obchodzi tegoroczny Światowy Dzień Zdrowia pod hasłem solidarności z pacjentami. Dlatego też pielęgniarki i położne zostają przy łóżkach.
Siostry ponadto zaapelowały o opracowanie i przyjęcie programu naprawy służby zdrowia. Liderem takich prac powinien być prezydent - uważa wiceprzewodnicząca OZZPiP. Zdaniem Longiny Kaczmarskiej, urząd prezydenta idealnie się do tego nadaje.
Pielęgniarki i położne przy okazji Światowego Dnia Zdrowia poinformowały, że związek chce zorganizować w maju debatę zdrowotną z udziałem kandydatów do fotela prezydenta. Inicjatywę popiera Forum Związków Zawodowych.
Manifestację popiera Adam Sandauer ze Stowarzyszenia Pacjentów _ Primum Non Nocere _. Według niego, obecne rozwiązania uwłaczają godności człowieka i łamią zagwarantowane mu prawa.
Manifestacja rozpocznie się o godzinie 11:30 przed Sejmem. Związkowcy następnie przejdą pod Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.