Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Monika Rosmanowska
Monika Rosmanowska
|

PPK się opłaca. To najlepszy bonus dla pracowników, nie tylko w czasie epidemii

56
Podziel się:

Pandemia COVID-19 zmieniła nasze podejście do oszczędzania. 83 proc. Polaków chce odkładać pieniądze na czarną godzinę. Więcej osób decyduje się też na oszczędzanie z pracodawcą. Do Pracowniczych Planów Kapitałowych przystąpiło już ponad 1,1 mln pracowników.

PPK się opłaca. To najlepszy bonus dla pracowników, nie tylko w czasie epidemii
Pandemia COVID-19 oraz niepewna sytuacja gospodarcza nauczyły nas, że warto mieć oszczędności na wydatki związane z nieprzewidzianymi sytuacjami. (pixabay.com)

Materiał powstał we współpracy z PKO Bankiem Polskim.

· Aż 83 proc. Polaków zamierza oszczędzać, gdy epidemia COVID-19 się skończy – wynika z analiz Instytutu Badań Zmian Społecznych. Co piąty pytany nie miał wcześniej takich planów.

· W ciągu pierwszych ośmiu miesięcy - dzięki dopłatom i premii powitalnej - uczestnicy programu Pracownicze Plany Kapitałowe powiększyli swoje oszczędności o ponad 100 proc.

Do PPK przystąpiło już ponad 1,2 mln pracowników. Blisko 40% firm z pierwszego etapu wdrożenia PPK, zatrudniających 250 i więcej pracowników (w tym także spółki z grup kapitałowych tych największych firm) zaufało PKO TFI z grupy PKO Banku Polskiego, liderowi na rynku pod względem aktywów w PPK.

Zobacz także: 5 pytań o PPK, które nurtują pracowników

PPK dla pracowników. Dlaczego warto?

Pracownicze Plany Kapitałowe to prywatne środki, gromadzone przez pracowników (zatrudnionych nie tylko na umowę o pracę, ale także m.in. umowy cywilnoprawne) na indywidualnych rachunkach oraz pomnażane z myślą o emeryturze. Pieniądze te są dziedziczone i nie podlegają podatkowi od spadków i darowizn.

Co ważne, oszczędności można wypłacić wcześniej, trzeba się jednak liczyć z pewnymi potrąceniami. Zebrane pieniądze, jeszcze w trakcie uczestnictwa w PPK, można przeznaczyć, np. na wkład własny do kredytu hipotecznego czy leczenie własne i bliskich.

OszczędzaniePPK jest dobrowolne. W każdej chwili można do programu przystąpić i z niego zrezygnować. Rezygnować jednak się nie opłaca, ponieważ oznacza ona potrącenie 30 proc. wpłat od pracodawcy, które są przekazywane na nasz indywidualny zapis w ZUS i dopłat od państwa.

Jak działa PPK? Do pieniędzy, które na indywidualne konto wpłaca pracownik (2 proc. pensji; przy najniższej krajowej można obniżyć wpłatę do 0,5 proc.), swoją część dokłada pracodawca (1,5 proc.) i państwo (240 zł rocznie plus 250 zł jednorazowej wpłaty powitalnej).

Jak wylicza Polski Fundusz Rozwoju, odpowiedzialny za wdrożenie programu, statystyczny Kowalski w ciągu 30 lat jest w stanie zgromadzić około 130 tys. zł. W ciągu pierwszych ośmiu miesięcy uczestnicy PPK podwoili swoje oszczędności m.in. dzięki wpłatom od państwa. Ci, którzy w tym czasie wpłacili ok. 800 zł, mają już ponad 1,8 tys. zł.

Oszczędzanie w czasach COVID-19

Oszczędności uczestników programu rosną. Jak podaje PFR, w październiku na kontach PPK było już ponad 2 mld. 48 proc. stanowiły wpłaty pracowników, 36 proc. – pracodawców, a 16 proc. – państwa.

W pierwszym etapie wdrażania PPK do programu przystąpiło ponad 1,1 mln osób. W PPK lub PPE (Pracowniczych Programach Emerytalnych) odkłada pieniądze już 44 proc. pracowników zatrudnionych w największych polskich firmach.

Co ciekawe, w pierwszych miesiącach funkcjonowania PPK z oszczędzania zrezygnowało kilka tysięcy pracowników. W ostatnich miesiącach widzimy jednak powrót do PPK osób, które wcześniej zrezygnowały.

Co więcej, osoby, które przystąpiły do Pracowniczych Planów Kapitałowych, deklarują, że się z nich nie wycofają.

Jak wdrożyć PPK w firmie? Posłuchaj ekspertów PKO TFI

Pandemia COVID-19 oraz niepewna sytuacja gospodarcza nauczyły nas, że warto mieć oszczędności na wydatki związane z nieprzewidzianymi sytuacjami.

Jak wynika z analiz Instytutu Badań Zmian Społecznych, 83 proc. Polaków zamierza oszczędzać po epidemii. Co piąty nie miał wcześniej takich planów. 18 proc. pytanych chce także odkładać więcej pieniędzy niż dotychczas, a w grupie 30+ ten odsetek wzrasta do blisko 30 proc.

Jak przewidują eksperci, im dłużej potrwa pandemia, tym więcej będziemy myśleć o oszczędzaniu. Większość z nas nie jest dziś przygotowana do funkcjonowania bez dochodu – wynika z badania "Życie bez pensji", przeprowadzonego przez serwis InterviewMe.pl. Oszczędności, które w momencie utraty pracy pozwoliłyby na utrzymanie przez co najmniej pół roku, posiada tylko 19 proc. Polaków.

PPK - kto nimi zarządza?

Indywidualne konta pracowników prowadzą renomowane instytucje finansowe, których działalność podlega nadzorowi przez właściwe organy nadzoru. Liderem rynku PPK jest PKO TFI z grupy PKO Banku Polskiego, spółka z ponad 22-letnim doświadczeniem na rynku inwestycyjnym.

PKO TFI zarządza 41 proc. aktywów zgromadzonych w programach obsługiwanych przez TFI i 35 proc. całości aktywów rynku PPK (dane na koniec września br.). Towarzystwo prowadzi indywidualne konta 400 tys. uczestników programu – pracowników 1,5 tys. firm z najróżniejszych branż.

– Obserwujemy stały wzrost zainteresowania PPK i ciągły przyrost liczby uczestników. Przykład innych działa – pracownicy, którzy już przystąpili do programu, są jego najlepszymi ambasadorami. I to będzie napędzało PPK w przyszłości – nie ma wątpliwości Łukasz Kwiecień, wiceprezes PKO TFI.

Środki zgromadzone w PPK lokowane są w tzw. funduszach zdefiniowanej daty. Oznacza to, że fundusze inwestycyjne są dopasowane do różnych grup wiekowych. Im krótszy czas do zakończenia aktywności zawodowej, tym bardziej stabilne inwestycje.

Do końca roku – jak szacuje PFR – do PPK przystąpi kolejne 4,5 mln osób, a wartość zgromadzonych w programie środków wyniesie ponad 4 mld zł.

Materiał powstał we współpracy z PKO Bankiem Polskim.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(56)
Lunka
3 lata temu
Osobiście uważam ze to bardzo dobry sposób na dodatkowe oszczędzanie do emerytury, zresztą wiele osób, które początkowo zrezygnowały, teraz chce się zapisać. Wcale sie nie dziwię, ja jestem zadowolona
Celinka
3 lata temu
Zdecydowanie sie opłaca. Ja tak oszczedzam od zeszłego roku. moja firma jako jedna z pierwszych przystapiła do programu. Faktycznie wszystko jest tak jak isano. Regularne wpłaty,zyskujemy raz tyle ile wpływa z naszej pensji. Więc warto.
Gitek
3 lata temu
Firmy teraz są w takim stanie że część rezygnuje z jakichkolwiek benefitów pracowniczych. Dlatego takie ppk moze okazac sie złotym środkiem by jednak totalnie nie rezygnować z motywowania swoich ludzi, by czuli sie jednak zawsze najwazniejsi
logiczny
3 lata temu
Jest takie powiedzenie ale stosuje je tylko socjal + czyli co w d...ie tego nikt nie wyłupie ! ;) Powodzenia oszczędzającym na starość w PPK bo będzie bardzo potrzebne ;)
prawda
3 lata temu
buhehehehe co to za bzdurna reklama? 60% zrezygnowało ,bo nie ma ZADNEJ gwarancji ze te "smieszne " ppk nie skonczy jak ofe...
...
Następna strona