Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Bereźnicki
|
aktualizacja

Praca tymczasowa. Coraz trudniej o chętnych, Ukraińcy nie wystarczają

347
Podziel się:

W 2018 roku liczba pracowników tymczasowych spadła o jedną dziesiątą, najmocniej od kryzysu sprzed dekady. Sytuację częściowo ratują pracownicy z Ukrainy.

Chętnych do pacy tymczasowej coraz bardziej brakuje.
Chętnych do pacy tymczasowej coraz bardziej brakuje. (pixabay)

Z cytowanego przez "Rzeczpospolitą" raportu Ministerstwa Rodziny Pracy i Polityki Społecznej wynika, że w 2018 roku agencje zatrudnienia skierowały do pracy tymczasowej 776,1 tys. osób.

MRPiPS wskazuje, ze to prawie o 88 tys. mniej niż w rekordowym pod tym względem 2017 r. Ostatni tak duży spadek liczby pracowników tymczasowych wystąpił w kryzysowym roku 2009.

Wtedy przyczyny były zupełnie inne. Firmy, tnąc koszty, ograniczyły zatrudnienie. Dzisiaj pracodawcy nie ograniczają zatrudnienia, ale brakuje chętnych do pracy.

Zobacz także: Obejrzyj: Walczymy o demografię, a przegrywamy na rynku pracy

Niedobór rąk do pracy na rynku skłania firmy nie tylko do podwyższania stawek, ale także do przedstawiania oferty stałego zatrudnienia.

Z danych GUS wynika, że w ostatnich latach stałe zatrudnienie systematycznie rośnie. Pod koniec 2018 roku umowy o pracę miało już 12,3 mln pracujących Polaków.

79 proc. pracowników jest zadowolonych ze swojej pracy - wynika z najnowszego badania Randstad Polska. To rekord w ośmioletniej historii "Monitora Rynku Pracy".

Kto najczęściej decyduje się na zmianę pracy? - Osoby zatrudnione na umowy o pracę na czas określony i świadczący pracę na podstawie umów cywilno-prawnych, mimo deklarowanego wysokiego poziomu satysfakcji z pracy, częściej niż osoby zatrudnione na umowie o pracę na czas nieokreślony, poszukują nowej pracy - mówi Monika Fedorczuk, ekspert rynku pracy Konfederacji Lewiatan.

Ciekawostką z raportu jest także czas poszukiwania pracy. Ten w ostatnim czasie nieco się wydłużył - dokładnie o tydzień. Znalezienie nowej pracy w I kw. 2019 roku zajmowało średnio 2,3 miesiąca.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

rynek pracy
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(347)
ziutek
5 lata temu
Kolega woli pracować na czarno z premedytacją.Nie chce być okradany przez naganiaczy w agencjach pracy !!! Pracuje tak od 2 lat,kiedy dowiedział się,że agencja dostawała za niego 26 zł na godzinę a on dostawał 13 zł brutto !!! Dlaczego pracodawca nie może przyjąć do pracy bezpośrednio na czas określony ???
nowoczesny i ...
5 lata temu
Są jeszcze Papuasi i Aborygeni! Może ich zapytajcie czy chcą pracować za pół darmo w krainie Bantustan Odrobugu.
optymista
5 lata temu
zabrać 500+ i pracownicy się znajdą
Prosiaczek
5 lata temu
Biedne Agencje brakuj Jeleni do pracy za grosze - poprostu nawet najbardziej "oszczedni" wlasciciele firm zrozumieli ze w ostatecznym rozrachunku z wlasnego pracownika jest wiekszy pozytek niz z kogos podeslanego przez taka agencje. Bo dostaja za duze pieniadze kogos kto ma zerowa motywacje bo zarabia grosze (minimalna krajowa) zerowa stabilizacja i zerowa szansa na stale zatrudnienie
PiS-owiec
5 lata temu
Jakby za trzepanie dzieci w polu PiS płaciło dodatkowo 200+ to może ktoś by się skusiła do pracy ... a tak tylko zbijanie bąków wchodzi w grę
...
Następna strona