Próbują po raz siódmy. Konflikt na Podhalu o nowe mieszkania
Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego w Kościelisku wzbudza wielkie emocje. We wtorek radni spróbują po raz siódmy podjąć uchwałę. "To chyba najdłużej trwająca sesja w historii powiatu tatrzańskiego. Rozpoczęła się 4 sierpnia" - czytamy w 24tp.pl.
2 września po raz kolejny rozpoczęła się XVII Sesja Rady Gminy Kościelisko dotycząca zmian w MPZP. Sesję zainaugurowano 4 sierpnia, a następnie radni spotkali się 5, 11, 13, 19 oraz 20 sierpnia. Planu jednak nadal nie uchwalono, m.in. z powodu protestu części radnych, którzy podczas jednej z sesji wyszli z sali.
Jak podaje Przemysław Taranek z Radia Zet - "temat budzi ogromne emocje, 50 ha ma być oddane pod zabudowę mieszkaniowo-usługową".
"Konflikt" o tereny zielone
Portaltatrzanski.pl wprost pisze o "konflikcie" związanym z uchwaleniem nowego MPZP. Lokalny serwis podkreśla, że w opinii części radnych oraz mieszkańców "rosnąca presja deweloperów zagraża unikalnemu charakterowi miejscowości, zamieniając ją w gęsto zabudowaną osadę".
Przeciwnicy zmian alarmują, że nie wiadomo, jak duży teren z 50 ha trafi w ręce deweloperów oraz jaka będzie powierzchnia przeznaczona na budowę domków jednorodzinnych dla mieszkańców. Nie brakuje obaw o przyszłość trasy narciarskiej na Chotarzu. "Wójt Roman Krupa uspokaja jednak, zapewniając, że nie ma możliwości zabudowania tras narciarskich. Potwierdza, że jeden z takich wniosków dotyczący Chotarza został już odrzucony, ponieważ jest to teren wyłączony z możliwości zabudowy" - dodaje serwis.