Czerwiec 2025 roku przyniósł istotne zmiany w opłatach za wodę i ścieki w wielu regionach Polski. Wprowadzone modyfikacje są efektem nowelizacji przepisów, która weszła w życie na początku bieżącego roku. Nowe prawo zwiększyło kompetencje lokalnych rad gmin w zakresie kształtowania taryf wodnych, umożliwiając im wprowadzanie stawek progresywnych oraz ulg socjalnych.
Skala podwyżek jest zróżnicowana w zależności od regionu. W Wiązownie cena za wodę wzrosła o 71 proc., a za ścieki aż o 142 proc., osiągając odpowiednio 5,83 zł i 19,59 zł netto za metr sześcienny. W Garwolinie opłata za ścieki wzrosła z 6,57 zł do 10,30 zł, co stanowi podwyżkę o 57 proc. Natomiast w Warszawie i okolicznych gminach obsługiwanych przez MPWiK wzrost był mniejszy – około 13 proc., z nowymi stawkami 5,90 zł za wodę i 9,00 zł za ścieki.
Dla przeciętnej rodziny zużywającej 150 metrów sześciennych wody rocznie oznacza to dodatkowy wydatek rzędu 750-1000 złotych w porównaniu z rokiem 2024. Różnice między gminami będą się pogłębiać – w niektórych miejscowościach rachunki wzrosną o 100 zł, w innych nawet o 1000 zł rocznie - wyliczył Infor.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przyczyny wzrostu cen i możliwości obniżenia rachunków
Przedsiębiorstwa wodociągowe i gminy wskazują kilka głównych powodów podwyżek. Wśród nich znajdują się rosnące koszty energii, paliw i materiałów chemicznych, a także konieczność inwestycji w modernizację oczyszczalni i sieci. Istotny wpływ mają również inflacja i wzrost wynagrodzeń pracowników sektora wodociągowego.
Mieszkańcy nie mogą uniknąć nowych taryf, ale mogą podjąć działania zmniejszające zużycie wody. Skuteczne metody obejmują montaż perlatorów, które mogą ograniczyć zużycie nawet o 40 proc., korzystanie z programów ECO w zmywarkach i pralkach oraz naprawę nieszczelnych kranów i spłuczek, które często powodują straty setek litrów wody miesięcznie. Warto również rozważyć zbieranie deszczówki do podlewania ogrodu oraz instalację dwudzielnych spłuczek, które mogą zmniejszyć zużycie wody nawet o połowę.
Do 2025 roku taryfy za wodę zatwierdzały wyłącznie Wody Polskie. Po nowelizacji przepisów część kompetencji przekazano radom gmin, które mogą teraz ustalać progresywne taryfy, różnicować opłaty w zależności od lokalnych kosztów oraz wprowadzać ulgi socjalne i dopłaty dla osób o niższych dochodach. Średnia cena wody w Polsce wynosi obecnie około 5-7 zł za metr sześcienny, a ścieków 8-11 zł za metr sześcienny, choć stawki te różnią się znacząco w zależności od gminy.
Choć nie wszystkie gminy wprowadziły nowe taryfy, zdecydowana większość zaktualizowała stawki w maju i czerwcu 2025 roku. Konsumenci nie mogą złożyć reklamacji na samą podwyżkę, ale w niektórych przypadkach mogą wnioskować o rozłożenie płatności, dopłatę socjalną (jeśli gmina to przewiduje) lub zgłosić błąd w rozliczeniu.
Rachunki mogą wzrosnąć. Ceny ciepła wciąż wysokie
