Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

500 złotych oszczędności miesięcznie to marzenie co trzeciego Polaka

0
Podziel się:

Jednak osób, które deklarują, że będą w tym roku odkładać jakiekolwiek pieniądze jest dziś znacznie mniej, niż przed rokiem

W finansowych planach Polaków na ten rok przeważa jeden pomysł: oszczędzanie. Jednak osób, które chcą odkładać pieniądze jest dziś znacznie mniej, niż przed rokiem - wynika z sondażu przeprowadzonego przez IBRIS na zlecenie Deutsche Banku. Co więcej, aż sześciu na dziesięciu Polaków nie planuje w tym roku żadnych czynności związanych z finansami.

Brak planów finansowych częściej deklarują kobiety, niż mężczyźni (64 vs. 56 proc.). Najczęściej taką odpowiedź wybierają przede wszystkim osoby starsze po 55. roku życia (76 proc.) i najmłodsi, którzy dopiero wchodzą na rynek pracy (71 proc.).

Wśród tych respondentów badania "Portret finansowy Polaków 2015. Plany na 2016", którzy jednak planują podjęcie czynności finansowych, najczęściej wzmacnianą czynnością jest oszczędzanie: na lokatach terminowych lub na emeryturę. Ta skłonność do oszczędzania nie dziwi prof. Małgorzaty Bombol ze Szkoły Głównej Handlowej.

- Nikt nie ma wątpliwości, że kondycja finansowa polskich gospodarstw domowych ulega od 10 lat systematycznemu polepszeniu. Jak wynika chociażby z Diagnozy Społecznej 2015, nierówności dochodowe utrzymują się na podobnym poziomie od kilku lat, rośnie odsetek Polaków, którzy dobrze i bardzo dobrze radzą sobie z sytuacją finansową. Blisko jednej piątej starcza na wszystko, a co dziesiąty jeszcze dodatkowo oszczędza ­- wylicza prof. Bombol.

Zamiar powiększania swoich oszczędności w 2016 deklaruje jednak niespełna 17 proc. badanych (rok wcześniej prawie 20 proc.), odkładanie na emeryturę w ramach planów regularnego oszczędzania 14,5 proc. (rok wcześniej 15,6 proc.). Warto przy tej okazji wspomnieć, że 78,3 proc. Polaków nie oszczędza na emerytury, poza odprowadzaniem obowiązkowych składek.

Zdecydowanie mniej spośród nas planuje jakiekolwiek czynności związane z inwestowaniem. Co ciekawe, w tegorocznym badaniu numerem jeden pośród różnego rodzaju aktywów w jakie planujemy zainwestować swoje środki okazały się tzw. inwestycje alternatywne (m.in. w sztukę, wino, grunty). Plany z nimi związane zadeklarowało 7,1 proc. ankietowanych i był to największy udział wskazań spośród wszystkich instrumentów inwestycyjnych.

- To bardzo zaskakujący wynik, biorąc pod uwagę z jednej strony naszą wysoką awersję do ryzyka - co przejawia się w zdecydowanej preferencji dla najprostszych produktów oszczędnościowych, a z drugiej wyraźnie ilustrowaną przez nasze badania niską wiedzę na temat inwestycji. Inwestycje alternatywne to ryzykowny wybór dla początkujących inwestorów, dla których zdecydowanie lepszym pomysłem byłoby skorzystanie np. z oferty funduszy inwestycyjnych - komentuje Monika Szlosek, dyrektor bankowości detalicznej i inwestycyjnej Deutsche Bank.

W jednostki funduszy ma zamiar w przyszłym roku zainwestować 3,4 proc. badanych, a w akcje spółek giełdowych 2,8 proc. Ponad 5 proc. respondentów ma w planach w nadchodzącym roku zaciągnięcie kredytu mieszkaniowego, a 2,7 proc. gotówkowego. Warto odnotować, że tylko 1,3 proc. chce otworzyć rachunek bankowy. To ponad trzy razy mniej niż rok wcześniej.

Polacy marzą o finansowym bezpieczeństwie

Dla 40 proc. Polaków, największym marzeniem w sferze materialnej jest posiadanie kapitału, który da im poczucie bezpieczeństwa. To odpowiedź, która była wskazywana najczęściej przez respondentów. Jaka to jest kwota? Okazuje się, że dla prawie jednej trzeciej badanych byłoby najlepiej, gdyby taka poduszka finansowa wynosiła pomiędzy 100 a 500 tys. zł. Z kolei dla prawie jednej piątej (19,1 proc.) powinna ona przekroczyć pół miliona złotych. Jednak już co czwartemu badanemu wystarczyłoby tylko 10 tys. zł.

Co trzeci ankietowany (33 proc.) wskazał, że jego marzeniem jest możliwość zgromadzenia majątku, który będzie mógł przekazać swoim dzieciom. Identyczny odsetek badanych marzy o wystarczająco dużych dochodach, które umożliwiłyby odkładanie co miesiąc 500 zł.

- To pokazuje, jak bardzo niewielkie rezerwy oszczędnościowe posiadają Polacy, skoro suma 500 zł miesięcznie pozostaje dla wielu w sferze marzeń, tym bardziej, że niewiele mniejsza liczba respondentów chciałaby nie zastanawiać się czy wystarczy im pieniędzy na niezbędne wydatki - komentuje prof. Małgorzata Bombol z SGH. Okazuje się, że taką odpowiedź wskazywało dwa razy więcej kobiet niż mężczyzn (41 vs. 20 proc.), co może oznaczać, że to one częściej zarządzają domowym budżetem.

Co czwarty badany (24 proc.) marzy o tym, aby zakupy dóbr materialnych nie stanowiły dla niego problemu, tzn. żeby nie trzeba było na nie oszczędzać. Podobna liczba respondentów (23 proc.) wskazała na możliwość kupienia domu lub mieszkania bez potrzeby zaciągania kredytu. W przypadku 16 proc. ankietowanych, takim marzeniem byłaby możliwość zakupu samochodu bez kredytu.

Z kolei 18 proc. badanych chciałoby się nie martwić spłatami swoich zobowiązań na tyle, by nie było one szczególnym obciążeniem dla budżetu. Niemal tyle samo ankietowanych (17 proc.) marzy o tym, aby kwestie finansowe nie były kluczowe w ich życiu.Najmłodsi ankietowani (18-24 lata) najczęściej marzą o możliwości zakupu domu, mieszkania (57 proc.) lub samochodu (42 proc.) bez potrzeby zaciągania kredytu. Starsi respondenci (25-34 lata i 35-44 lata) skupiają się częściej na posiadaniu kapitału zapewniającego poczucie bezpieczeństwa (odpowiednio 47 i 50 proc.).

Marzeniem najstarszych badanych jest osiąganie takich dochodów, aby móc co miesiąc odłożyć 500 zł (odpowiedziało tak 61 proc. osób w wieku 55-64 lata i 44 proc. osób powyżej 65 roku życia). Najbardziej zaawansowani wiekiem respondenci częściej niż pozostałe grupy wiekowe chcieliby nie zastanawiać się nad tym, czy wystarczy im pieniędzy na niezbędne wydatki (54 proc. w grupie 55-64 lat i 44 proc. w grupie osób powyżej 65 roku życia).

oszczędzanie
giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)