Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Igrzyska olimpijskie w Soczi najdroższe w historii. Czy "kaprys Putina" na siebie zarobi?

0
Podziel się:

Igrzyska w Soczi się nie zwrócą. Putin chciał pokazać Rosję jako nowoczesne państwo.

Igrzyska olimpijskie w Soczi najdroższe w historii. Czy "kaprys Putina" na siebie zarobi?
(PAP/EPA)

Budżet Soczi 2014 dwukrotnie przekroczył kwotę wydaną na olimpiadę w Londynie. 51 miliardów dolarów to jednak nie są jeszcze ostateczne szacunki. Niektórzy rosyjscy eksperci twierdzą, że suma wydatków może sięgnąć nawet 65 miliardów dolarów. Z kolei przygotowania polskich sportowców do udziału w imprezie pochłonęły już 120 mln złotych.

Podczas osiemnastu dni igrzysk u podnóży Kaukazu, rosyjscy kucharze ugotują 260 tysięcy litrów barszczu, a 37 tysięcy żołnierzy, policjantów i ochroniarzy będzie dbało o bezpieczeństwo 6 tysięcy sportowców z 85 krajów i 75 tysięcy kibiców - skrupulatnie wyliczają Amerykanie z CNN. Jednak to nie te liczby przyprawiają najbardziej o zawrót głowy, gdy patrzy się na statystyki związane z _ kaprysem Putina _, jak często określa się tegoroczną olimpiadę. Z kosztami wycenionymi do tej pory na ponad 51 miliardów dolarów, impreza w Soczi należy do najdroższych w historii, wyprzedzając tym samym igrzyska w Pekinie z 2008 roku, której budżet wyniósł ponad 40 miliardów dolarów.

Olimpiada w cieniu przekrętów

W 2007 roku - gdy rosyjskie miasto wygrało z austriackim Salzburgiem i koreańskim Pyeongchangiem - koszta zaplanowano na 12 miliardów dolarów. W ciągu pięciu lat przekroczono je niemal pięciokrotnie. Z jednej strony rosyjski rząd twierdzi, że znaczne kwoty zostały pochłonięte przez inwestycje w infrastrukturę: budowę dróg, linii i stacji kolejowych oraz hoteli, które w większości zbudowano od podstaw.

Tylko linia kolejowa i droga wybudowane do Soczi z północy kraju kosztowały prawie 9 miliardów dolarów! Z drugiej strony, krytycy - a przede wszystkim rosyjska opozycja - alarmują, że ogromne kwoty utopiono z powodu malwersacji finansowych i przekrętów. Oskarżenia są daleko idące. Boris Niemcow, były rosyjski wicepremier twierdzi, że aż jedna trzecia pieniędzy poszła na łapówki związane z przyznawaniem kontraktów budowlanych. Oczywiście rosyjski rząd wszystkiemu zaprzecza.

Faktem jednak jest, że choćby budowa kompleksu skoczni narciarskich Russkije Gorki pochłonęła 265 milionów dolarów - aż sześć razy więcej niż początkowo zakładano! Z kolei stadion olimpijski Fiszt kosztował siedem razy więcej niż pierwotnie przewidywana wycena. Co ciekawe, podczas imprezy na obiekcie, w który włożono 750 milionów dolarów, nie odbędą ani jedne zawody.

Fiszt zbudowano tylko po to, by mogły się na nim odbyć ceremonie otwarcia i zamknięcia igrzysk. Władze zapowiadają, że stadion wykorzystany będzie także podczas Mundialu w 2018 roku. By do tego doszło, będzie go trzeba po raz kolejny przebudować.

Koszty budowy obiektów olimpijskich w Soczi
obiekt Kompleks skoczni Russkije Gorki Stadion olimpijski Fiszt Hala sportowo-widowiskowa Ledowyj Dworiec Bolszoj
źródło: money.pl
szacowany koszt 40 milionów dolarów 100 milionów dolarów 180 milionów dolarów
ostateczny koszt 265 milionów dolarów 780 milionów dolarów 300 milionów dolarów

Horrendalne koszty władze usprawiedliwiają niespodziewanymi wydatkami. Zmorą organizatorów okazały się opóźnienia. Wtedy nie wahali się wydać dodatkowych pieniędzy, by przyspieszyć prace. Jako najlepszy przykład przywołuje się w tym przypadku transport betonu helikopterami.

Według rosyjskich władz usytuowane u podnóża gór miasto stało się przekleństwem dla budowlańców. Wśród górzystej topografii brakowało miejsc, gdzie można postawić hale sportowe. Rosjanie musieli stanąć przed wyzwaniem zbudowania wszystkiego od podstaw. Wydatki związane z wzniesieniem obiektów sportowych to jedynie 6,5 miliarda dolarów. Reszta budżetu została przeznaczona na infrastrukturę.

Do tej pory rosyjski rząd wydał na organizację igrzysk około 13 miliardów dolarów. Reszta pochodzi ze środków prywatnych sponsorów - globalnych korporacji takich jak Coca-Cola i McDonald's oraz największych rosyjskich firm.

Czy pieniądze wydane na imprezę się zwrócą? Jest to wielce wątpliwe. Nie o to w całym przedsięwzięciu chodzi. Władimir Putin lobbując za organizacją zimowej olimpiady, chciał pokazać jak w ciągu jego rządów Rosja zmieniła się w nowoczesne, dobrze prosperujące i rozwinięte państwo. Soczi ma być symbolem luksusowego kurortu wypoczynkowego, który zaspokaja potrzeby nielicznej grupy coraz bogatszych Rosjan.

Czy tak będzie, w to również trudno uwierzyć. Z niedokończonymi hotelami i drogami, centrami handlowymi przykrytymi plandekami, które udają fragmenty fasad oraz oskarżeniami o korupcję, Putinowi może być trudno przekonać świat o zmianach jakie nastąpiły odkąd przejął władzę.

#

Ponad 150 tysięcy złotych za złoty medal

Ile Polacy wydali na wyjazd do Soczi? Na dokładne obliczenia jest jeszcze za wcześnie. Jak twierdzi Adam Pietroń z Polskiego Komitetu Olimpijskiego dopiero po powrocie sportowców z Rosji będzie można podsumować koszty._ - Nie mamy zebranych jeszcze wszystkich danych. Faktury cały czas przychodzą i jeszcze będą przychodzić - _ komentuje w rozmowie z Money.pl Pietroń.

Wiadomo jednak ile na igrzyska w Soczi poszło do tej pory z budżetu państwa. W ciągu ostatnich trzech lat na dofinansowania zimowych sportów olimpijskich Ministerstwo Sportu i Turystyki przeznaczyło niemalże 120 milionów złotych.

Kwota ta zawiera także pieniądze przekazane związkom poszczególnych dyscyplin sportowych, które finansowały sprzęt, treningi i wyjazdy na zgrupowania sportowców przeprowadzanych pod kątem olimpiady w Soczi.

Do kosztów olimpiady dojdą jeszcze nagrody dla medalistów. Te finansowane są przez Ministerstwo Sportu i Turystyki, Polski Komitet Olimpijski oraz związki sportowe. Resort za zdobycie złotego medalu może przyznać do 32 tys. złotych. Za srebrny medal 23 tys., a za brązowy do 18 tysięcy.

Nagrody pieniężne dla polskich medalistów w Soczi
za złoty medal do 152 tysięcy złotych
źródło: money.pl
za srebrny medal do 103 tysięcy złotych
za brązowy medal do 68 tysięcy złotych

W kwestii wynagradzania medalistów bardziej hojny jest Polski Komitet Olimpijski, który ze środków pozyskanych od sponsorów przeznaczy nawet 120 tysięcy złotych za złoty medal, 80 tysięcy za srebrny i 50 tysięcy za brązowy. PKOI wynagrodzi również trenerów najlepszych sportowców, którzy dostaną 90 tysięcy złotych za złoty medal, 40 tysięcy - za srebrny i 25 tysięcy - za brązowy.

Ponadto Ministerstwo Sportu i Turystyki przygotowało nagrody finansowe za medal dla związków sportowych. Są to odpowiednio: za złoto 200 tys. złotych, za srebro - 150 tys., za brąz - 100 tys. Jeśli sportowcy z danego związku zdobędą więcej niż jeden medal, kwoty się sumują.

Czytaj więcej w Money.pl
200 pisarzy potępiło politykę Rosji wobec... Twórcy z 30 krajów podpisało opublikowany na łamach brytyjskiego _ Guardiana _ list otwarty, potępiający rosyjską ustawę zakazującą propagowania _ nietradycyjnych relacji seksualnych _.
Putin sfotografował się z lampartem W związku z igrzyskami olimpijskimi ustaliliśmy, że będziemy odbudowywać populację przednioazjatyckiego leoparda - powiedział Putin.
To pierwszy taki lot do Soczi od ponad 10 lat Według niej w samolocie było tylko 15 pasażerów.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)