Kryzys straszy, ale święta ważniejsze

Większość - 56 procent - uczestników ankiety twierdzi, że to co dzieje się na rynkach i w gospodarce nie będzie miało żadnego wpływu na wysokość kwoty, która przeznaczą na Boże Narodzenie.

Money.pl, podobnie jak przed rokiem, zapytał internautów, ile zamierzają wydać na świąteczne prezenty i co planują włożyć do paczek, które znajdą się pod choinką.

Postanowiliśmy też sprawdzić, czy niepewność związana z kryzysem finansowym skłoni nas do oszczędności kosztem wydatków na święta.

źródło: Money.pl

Co wydaje się oczywiste, bardziej zaciskają pasa ci, których dochody są najniższe. W gronie osób mających do dyspozycji do tysiącach złotych miesięcznie, 40 procent deklaruje, że za sprawą niepewnej sytuacji wyda na święta mniej niż gdyby kryzysu nie było. 48 procent osób z tej grupy uważa jednak, że kryzys nie wpłynie na święta.

W gronie osób zarabiających ponad 5 tys. zł, ograniczać się zamierza jedynie co czwarta (25,9 proc.). Niemal dwie trzecie (65,2 proc.) nie przejmuje się kryzysem.

Połowa osób, które na prezenty wydadzą do 200 zł, deklaruje, że kryzys będzie miał wpływ na wartość podarunków.
W gronie osób, które obdarują najbliższych za kwotę od 500 do 1000 zł ten odsetek spada do 20 proc.

Z ankiety Money.pl wynika, że zakup prezentów w internecie planuje, co czwarty ankietowany, który chce wydać mniej niż 200 zł (26,8 proc.). To o 3 procent więcej niż przed rokiem.

Ale w przypadku tych, którzy chcą kupić prezenty za kwotę z przedziału 500-1000 zł, ten odsetek rośnie już do 54 procent. (rok temu było to 47 proc.). Niemal taki sam odsetek (55 proc.) najhojniejszych internatów Money.pl (wydadzą na prezenty ponad 2000 zł) planuje zakup w sklepie internetowym.

źródło: Money.pl

Zdecydowana większość ankietowanych chce wykorzystać na zakup prezentów bieżącą gotówkę (78,5 proc.). Niemal co czwarty deklaruje, że sięgnie po zaskórniaki i zgromadzone oszczędności (23 proc.). Co dziesiąty internauta Money.pl planuje wykorzystać bony towarowe rozdawane przez pracodawców.

Tych, którzy podeprą się kartą kredytową jest o 2 proc. więcej niż przed rokiem (19,9 proc.). Najczęściej plastikowym pieniądzem posługują się mieszkańcy miast liczących ponad pół miliona mieszkańców (24 proc.). Najrzadziej korzystają z niego mieszkańcy wsi (14 proc.).

Co 20 pytany chce skorzystać z kredytu odnawialnego. Tak samo jak przed rokiem, tylko co pięćdziesiąty uczestnik ankiety planuje zakup na raty. Także co pięćdziesiąty badany - wynik identyczny jak w 2007 roku - chce wziąć pożyczkę.

Według wyników ankiety, co siódmy użytkownik Money.pl, niezależnie od tego gdzie kupi prezenty, czy w sieci, czy w tradycyjnym sklepie, wyda na nie więcej niż 1000 złotych. Przybędzie tych, którzy planują zakup prezentów w przedziale od 1000 do 2000 zł (7,36 proc. wobec 5,5, procent).

źródło: Money.pl

Tak jak przed rokiem, nieco ponad siedem procent internautów Money.pl planuje przeznaczyć na ten cel kwotę ponad 2000 złotych. W sumie liczba tych, którzy obdarują bliskich za ponad 1000 zł jest o blisko 1,5 punktu procentowego większa niż przed rokiem.

Maleje liczba tych, którzy na prezenty wydają mniej niż 500 złotych. W tym roku taką kwotę przeznaczy 61,3 proc. ankietowanych. Rok temu było to prawie 65 proc.

Najbardziej zmalało grono osób, które planują wydać do 200 zł. W tym roku jest ich nieco ponad 29 proc. wobec 34,5 proc. przed rokiem. Przybyło natomiast tych, którzy wydadzą od 200 do 500 zł (32,2 proc. wobec 30,3 przed rokiem). Wzrosła też liczba osób planujących wydatek rzędu od 500 do 1000 zł (18,3 proc.). To niemal o 4 punkty procentowe więcej niż w 2007 roku.

Blisko 90 proc. przeciętnie zarabiających Polaków - ich dochody mieszczą się w przedziale 2000-3000 zł - wyda na prezent do 1000 zł.

Mieszkańcy dużych miast najrzadziej wydają na prezenty mniej niż 200 zł (22 proc.). Co trzeci ankietowany mieszkaniec (33,3 proc.) miasta do 20 tys. planuje kupić prezenty za taką skromną kwotę.

Co najmniej 1000 zł wyda prawie 17 proc. mieszkańców miast liczących co najmniej pół miliona mieszkańców i 12 proc. mieszkańców miasteczek liczących mniej niż 20 tys. osób.

Prezentowe preferencje Polaków są stabilne. Tak jak przed rokiem najczęściej pod choinką będziemy mogli znaleźć kosmetyki i biżuterię. Do świątecznych paczek włoży je 57 proc. ankietowanych. Częściej niż w co trzeciej paczce znajdą się: zabawki (38,9 proc.), książki lub płyty (38,6 proc.) i alkohol oraz żywność (42,2, proc.). Ta ostatnia kategoria zanotowała największy przyrost. Przed rokiem słodycze, owoce lub coś mocniejszego włożyło do paczki 31 proc. internautów Money.pl

Praktycznie nie zmienia się liczba osób, które kupią sprzęt RTV, AGD lub mały sprzęt elektroniczny, np.: telefon komórkowy czy odtwarzacz mp3. Tak jak przed rokiem, zdecyduje się na to niemal co piąty badany.

Co dziesiąta osoba planuje zakup sprzętu komputerowego lub sportowego. Odsetek ten zdecydowanie rośnie wśród osób zarabiających co najmniej 5 tys. zł. Prawie 20 proc. najbogatszych planuje zakup pod choinkę sprzętu sportowego. Niewiele mniej (17 proc.) myśli o komputerze lub innych akcesoriach elektronicznych.

Tak jak przed rokiem co siódmy badany na trzy tygodnie przed świętami jeszcze nie wiedział na co się zdecyduje.

źródło: Money.pl

Większość respondentów jako miejsce zakupów wybierze tradycyjny sklep lub centrum handlowe. Przed świętami odwiedzi je 81 proc. ankietowanych.
Tradycyjny handel ma jednak rosnącą w siłę z roku na rok wirtualną konkurencję.

40 proc uczestników ankiety skorzysta z oferty jednego z coraz liczniejszych sklepów internetowych. Rok temu deklarowało to 34 proc. internautów Money.pl. Co czwarty badany spróbuje _ ustrzelić _okazję w internetowych serwisach aukcyjnych.

Polacy zaakceptowali już elektroniczne zakupy, bo coraz częściej nie mają czasu na stanie w korkach i przepychanie się przez tłum klientów w zatłoczonych centrach handlowych.

Zakupy w sieci zrobi niemal co drugi badany mieszkaniec miasta, w którym żyje ponad pół miliona osób (46,5 proc.). W przypadku mieszkańców wsi i miast do 50 tys. mieszkańców ten odsetek waha się w granicach 33-36 proc.

Z naszej ankiety wynika, że w internecie najczęściej szukamy kosmetyków i biżuterii oraz książek i płyt (CD, DVD). Odpowiednio 62 i 50 proc. spośród kupujących w sklepach internetowych planuje taki zakup.

W wirtualnych sklepach zdecydowanie częściej szukamy także taniego sprzętu RTV i AGD. Robi tak 26 proc. internautów Money.pl. Tylko 19 proc. klientów tradycyjnych sklepów planuje taki zakup. Podobnie jest w przypadku małych elektronicznych urządzeń i gadżetów.

E-sklepy przejęły rolę sklepów wysyłkowych. W katalogach sieci zajmujących się ta formą sprzedaży prezentów szuka niecałe 9 proc. pytanych.

Zapytaliśmy też internautów Money.pl o to, za ile chcą zabawić się w Sylwestra. Za mniej niż 200 zł Nowy Rok witać będzie ponad 46 proc. uczestników ankiety. Niemal połowa tej grupy to ludzie, którzy tyle samo wydadzą na świąteczne prezenty.

Co piąty ankietowany wyda na Sylwestra od 200 do 500 zł. Także niemal co piąty zabawi się za więcej niż 500 zł. Ponad 2 tys. zł wyda niecałe 6 proc. badanych. W tym gronie 57 proc. to ci, którzy za taką kwotę kupią wcześniej prezenty. Co 30 uczestnik badania wyda więc w sumie ponad cztery tysiące złotych na prezenty i Sylwestra.

Co trzeci respondent nie wybiera się na noworoczne przyjęcie i wieczór 31 grudnia zamierza spędzić z rodziną w domu. To zdecydowanie ekonomiczny wariant, bo 78 proc. domatorów wyda mniej niż 500 zł.

Tak jak w 2007 roku co czwarty ankietowany wybrał party w mieszkaniu ze znajomymi.

Imprezę w klubie lub bal sylwestrowy w lokalu wybiera 13 proc. badanych internautów Money.pl. Połowa z nich zapłaci za to od 200 do 500 zł.

Zmniejszył się odsetek osób planujących sylwestrowy wyjazd. Taką formę pożegnania starego roku planuje co ósmy ankietowany. (13,5 proc. wobec 16 proc. w 2007 roku) Dla większości - 74 proc. - to koszt ponad 500 zł

Ankietę przeprowadzono w dniach 3-5 grudnia wśród 4100 użytkowników portalu Money.pl. Na pytania, dotyczące miejsca planowanych zakupów oraz ich asortymentu respondenci mogli udzielić więcej, niż jednej odpowiedzi.