Recesja jednak głębsza. MF: nasze prognozy były zbyt optymistyczne

Nie 3,4 proc., ale między 4 a 5 proc. może wynieść w 2020 roku recesja w polskiej gospodarce. - Nasze pierwotne prognozy były zbyt optymistyczne - przyznają w resorcie finansów.

Recesja w Polsce będzie głębsza niż jeszcze miesiąc temu spodziewał się rząd
Źródło zdjęć: © Adam Chelstowski / Forum
Jakub Ceglarz

Podczas środowej konferencji prasowej resort finansów informował o szczegółach zawieszenia Stabilizującej Reguły Wydatkowej, o którym pisaliśmy już w money.pl.

Resort rozpatruje zawieszenie reguły na okres od 2 do 4 lat, w zależności od tego, jak dotkliwe będą skutki kryzysu wywołanego epidemią koronawirusa.

Eksperci ministerstwa rozpatrują dwa scenariusze. Pierwszy zakłada, że recesja będzie taka, jaką przewidział rząd w Aktualizacji Planu Konwergencji pod koniec kwietnia, czyli 3,7 proc. w 2020 roku. Wtedy powrót do reguły wydatkowej miałby nastąpić w 2022 roku.

Obejrzyj: Rząd zadłuża się po cichu? Minister wyjaśnia

Jeśli natomiast bliższa prawdziebędzie prognoza Komisji Europejskiej (czyli 4,3 proc. spadku PKB w 2020 roku), to powrót do reguły wydatkowej może potrwać dłużej. W tym scenariuszu będzie to 2023 lub 2024 rok.

Jak przyznała podczas konferencji prasowej Joanna Bęza-Bojanowska, wicedyrektor departamentu polityki makroekonomicznej w resorcie, obecnie bliżej jest nam do prognozy Komisji Europejskiej.

- My w Aktualizacji Planu Konwergencji przyjęliśmy zbyt optymistyczne założenia. Scenariusz obecnie zakłada między 4 a 5 proc. spadku PKB - przyznała podczas spotkania z dziennikarzami.

Jak tłumaczyła Bęza-Bojanowska, ministerstwo założyło szybsze odmrażanie gospodarki niż miało to miejsce w rzeczywistości. - Idzie to trochę wolniej niż się spodziewaliśmy, stąd możemy spodziewać się raczej korekty w dół - powiedziała.

- Komisja Europejska publikowała prognozy nieco później niż my, dzięki czemu miała więcej danych. To na razie nasze scenariusze, ale twarda prognoza pojawi się dopiero w nowelizacji ustawy budżetowej - stwierdziła Bęza-Bojanowska.

Minister Tadeusz Kościński przyznał na spotkaniu z dziennikarzami, że prace nad nowelizacją trwają, ale wciąż zbyt wcześnie, by zdradzić szczegóły nowych, "poepidemicznych" założeń budżetowych.

Wiadomo jednak, że do nowelizacji ustawy powinno dojść na przełomie czerwca i lipca.

- Nie ma pilnej konieczności nowelizacji budżetu, ponieważ na rachunkach mamy w tej chwili około 90 miliardów złotych - dodał wiceminister Piotr Patkowski.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Tak Putin odwdzięcza się sojusznikom. Dane są ukrywane
Tak Putin odwdzięcza się sojusznikom. Dane są ukrywane
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę