Władze w Rydze informując o zawieszeniu umowy o uproszczonym przekraczaniu granicy przez obywateli Rosji, powołały się na fakt, że Rosja zamknęła konsulat Łotwy w Pskowie, a właśnie ta placówka wydawała Rosjanom pozwolenia na przekraczanie granicy.
Radio Swoboda (rosyjska redakcja Radia Wolna Europa/Radia Swoboda, RFE/RL) przypomina, że umowa o małym ruchu granicznym między Rosją i Łotwą obowiązywała od 2010 roku.
24 lutego, gdy Rosja zaatakowała Ukrainę, Łotwa poinformowała, że przestanie wydawać wizy obywatelom Rosji. Do Rygi wezwano na konsultacje ambasadora Łotwy w Moskwie. Na początku kwietnia Łotwa podjęła decyzję o zamknięciu konsulatów generalnych Rosji w Dyneburgu i Lipawie. Personel dyplomatyczny tych placówek został uznany za osoby niepożądane na Łotwie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To nie jedyne spięcia na linii Moskwa-Ryga. W sobotę Gazprom ogłosił, że wstrzymuje dostawy gazu na Łotwę. Wcześniej łotewskie przedsiębiorstwo Latvijas Gaze poinformowało, że kupuje gaz w Rosji, ale nie od Gazpromu i płaci za surowiec w euro.
W połowie lipca łotewski Sejm zdecydował, że od 1 stycznia 2023 roku będzie obowiązywał zakaz importu gazu z Rosji na Łotwę. Sejm pozwolił przy tym firmie Latvijas Gaze na napełnienie magazynów do końca sierpnia, by zagwarantować rezerwy na zimę.
Łotewska minister gospodarki Ilze Indriksone zapewniła, że Łotwa zagwarantuje wystarczającą ilość gazu na sezon grzewczy.