Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MWL
|

Ruszył festiwal obietnic wyborczych. PiS już pracuje nad poluzowaniem budżetu na 2024 rok

21
Podziel się:

Resort finansów pracuje nad zmianami stabilizacyjnej reguły wydatkowej, które pozwolą na wyższe wydatki w przyszłym roku - pisze "Dziennik Gazeta Prawna". Projekt ustawy ma być znany w ciągu kilku tygodni. Ruszył festiwal wyborczych obietnic, na które trzeba będzie znaleźć pieniądze w budżecie.

Ruszył festiwal obietnic wyborczych. PiS już pracuje nad poluzowaniem budżetu na 2024 rok
Tylko obietnica "800 plus" będzie kosztować budżet dodatkowe 24-26 mld zł rocznie. A obietnic przed wyborami będzie więcej (PAP, PAP/Piotr Nowak)

Efektem prac ma być zwiększenie limitu wydatkowego, co pozwoli spiąć budżet na 2024 rok. Jak czytamy, zmiany będą duże. - Projektowane korekty mają umożliwić podwyższenie limitu o kilka procent PKB - powiedział jeden z rozmówców "DGP".

Zmiany w regule wydatkowej, nad którymi pracuje resort finansów, mają podbić ten limit o co najmniej 150 mld zł - czytamy w gazecie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Podatki uderzają w kieszenie Polaków. Tadeusz Cymański: słabością państwa jest nierównomierna poprawa sytuacji

Reguła wydatkowa. Co chce zmienić rząd?

Według "DGP" zmiany w regule wydatkowej mają iść w dwóch kierunkach:

  • mechanizm korekty, pozwalający wyliczyć wyższy limit wydatków
  • inny sposób zaliczania do reguły wydatków zbrojeniowych, aby przynajmniej część wyłączyć z limitu.

"Zmiany będą konieczne, tym bardziej że na niedzielnej konwencji PiS prezes tego ugrupowania złożył kolejne obietnice wyborcze" - przypomina gazeta. Tylko spełnienie zapowiedzi podwyżki kwoty świadczenia 500 plus do 800 zł miesięcznie pochłonie dodatkowe 24-26 mld zł więcej rocznie.

Bezpłatne autostrady, darmowe leki. Czy budżet to udźwignie?

A na tym nie koniec. Prawo i Sprawiedliwość obiecało też bezpłatne leki na receptę dla dzieci i młodzieży oraz seniorów od 65 roku życia, jak również zniesienie opłat za przejazd samochodem osobowym po autostradach.

- Tych propozycji nie ma ani w Aktualizacji Programu Konwergencji, ani we wczorajszej prognozie Komisji Europejskiej. To oznacza, że będziemy mieli jeden z najwyższych deficytów w UE - mówi "DGP" Sławomir Dudek, prezes Instytutu Finansów Publicznych.

"Do końca kampanii czekają nas jeszcze co najmniej dwie konwencje PiS i kolejne propozycje" - podkreśla dziennik.

PiS już kilka razy od 2015 r. zmieniał regułę wydatkową. "DGP" zwraca uwagę na jeszcze jeden aspekt. Od 1 stycznia kończy się tzw. klauzula wyjścia, obowiązująca od 2020 r. Zawiesiła ona unijne reguły budżetowe (3 proc. PKB dla deficytu i 60 proc. PKB dla długu sektora finansów publicznych wg metody unijnej). "To oznacza, że od 2024 r. państwa członkowskie UE powinny prowadzić politykę budżetową zgodną z unijnymi zasadami" - czytamy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(21)
Jan
12 miesięcy temu
premier otworzył otwarty most - skąd ja to pamiętam? A komuś zarzucają kierunek na wschód!!!
głupich nie s...
12 miesięcy temu
Jakie ładne zestawienie kolorów - czerwone i czarne. Jak u .....Stedhala :) Ludziska rzucą się na ochłapy z pańskiego stołu. Rzucą się na własne, wydarte wcześniej pieniądze.
70-LATEK
12 miesięcy temu
ZBYDLĘCENIE NARODU NASTĄPIŁO OD CZASU RZĄDÓW KACZYŃSKIEGO !! DLATEGO TEŻ NALEŻY JAK NAJSZYBCIEJ SKOŃCZYĆ Z TĄ SIEDZIBĄ ZŁA NA ŻOLIBORZU !! ... A DRONY LATAJĄ BEZ CELU NAD LOTNISKIEM CHOPINA ...
Księgowa
12 miesięcy temu
Ciekawe komu zabiorą żeby drugim dać
Emeryt
12 miesięcy temu
Na specjalistów do lekazyemeryci placo prywatnie a na 800+ mają pis kce wymordować emerytów inflacyjne zaplatcie a Nie na patole emerytów jest 8 milionów konfederacja koniec z rozdawnictwem
...
Następna strona