Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MNR
|
Płatna współpraca z TOGETAIR 2023

Samodzielność energetyczna obywateli i przedsiębiorców – OZE i magazyny energii

Podziel się:

Samodzielność energetyczna obywateli i przedsiębiorców w Polsce to temat bardzo aktualny i istotny. W ostatnich latach obserwujemy rewolucję fotowoltaiczną oraz rozwój innych odnawialnych źródeł energii, które przyspieszają transformację energetyczną w kraju. Jednakże, nadal istnieją pewne ograniczenia, które utrudniają rozwój OZE, a jednym z najpoważniejszych jest problem ograniczeń sieciowych.

Samodzielność energetyczna obywateli i przedsiębiorców – OZE i magazyny energii
Samodzielność energetyczna obywateli i przedsiębiorców – OZE i magazyny energii (materiały partnera)

Jak podkreślił Piotr Siergiej z Polskiego Alarmu Smogowego, samodzielność energetyczną można rozpatrywać na różnych poziomach, od indywidualnego poziomu właściciela domu, po poziom samorządu czy państwa. W przypadku właściciela domu, jest on najbardziej samodzielny, ponieważ może nie tylko korzystać z sieci, ale również produkować energię dla siebie. Z kolei dzięki klastrom energetycznym, gminy mogą osiągnąć względną samodzielność energetyczną.

Adam Abramowicz, Minister, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców, zaznaczył, że przedsiębiorcy również dążą do samodzielności energetycznej, ale na razie nie udało się jej osiągnąć ani w Polsce, ani w Europie. Kluczowe w tym przypadku będą magazyny energii, które mogą zapewnić niezależność i uzupełnić źródła energii. Jednak, jak zauważył, firmy często gubią się w gąszczu przepisów i przeszkadza im to w założeniu własnych źródeł energii.

W tym kontekście, ważne jest, aby rząd polski podjął działania, które ułatwią rozwój OZE oraz umożliwią przedsiębiorcom i obywatelom decydowanie o swoich źródłach energii. Jak zwrócił uwagę Krzysztof Kochanowski, wiceprezes Zarządu, Dyrektor Generalny PIME, w Polsce istnieją jeszcze pewne przeszkody, ale należy zauważyć, że jest to proces stopniowy i wymaga czasu.

Czy przyszłością jest energetyka wyspowa, z milionami odciętych od sieci mikro-elektrowni na dachach i podwórkach? To pytanie, które nasuwa się samoistnie. Jak zauważył Piotr Siergiej, "energetyka wyspowa może być przyszłością, ale raczej w przypadku odnawialnych źródeł energii, które mają niską moc.

Adam Abramowicz zwrócił uwagę na fakt, że kluczowym czynnikiem umożliwiającym osiągnięcie samodzielności energetycznej przedsiębiorców i obywateli są magazyny energii. Dzięki nim można przechowywać energię elektryczną wyprodukowaną przez OZE i wykorzystywać ją wtedy, gdy źródła OZE nie są w stanie dostarczyć wystarczającej ilości energii.

Jednak obecnie przepisy regulujące zakładanie instalacji fotowoltaicznych czy wiatrowych są skomplikowane i utrudniają rozwój OZE. Krzysztof Kochanowski, Wiceprezes Zarządu, Dyrektor Generalny PIME, zwrócił uwagę na problem ograniczeń sieciowych, które są najpoważniejszym ograniczeniem rozwoju OZE:

Największym problemem w rozwijaniu OZE są ograniczenia sieciowe. Jeśli w danym miejscu jest już dużo instalacji fotowoltaicznych czy wiatrowych, to operator sieci nie jest w stanie przyjąć kolejnych. Potrzebne są więc inwestycje w rozwój sieci, ale też w magazyny energii, które pozwolą na zmagazynowanie energii wytwarzanej w okresach nadwyżki i wykorzystanie jej w okresach deficytu.

Transformacja energetyczna to proces, który w Polsce odbywa się powoli. Wciąż mamy do czynienia z systemem energetycznym, który został stworzony w latach 60. XX wieku i opiera się na centralnym zarządzaniu oraz jednym operatorze zarządzającym sieciami przesyłowymi. Jednak wraz z pojawieniem się energetyki rozproszonej, takiej jak wiatraki czy fotowoltaika, system ten przestaje być wystarczający. Jak powiedział Krzysztof Kochanowski, Wiceprezes Zarządu, Dyrektor Generalny PIME, "obywatele zyskali możliwość produkowania energii we własnym zakresie. Za tymi nowinkami podążyła międzynarodowa legislacja. Przepisy europejskie, które regulują energetykę rozproszoną, są wdrażane również w Polsce, ale bardzo powoli".

Problemem obecnego systemu energetycznego jest jego scentralizowanie, które powoduje brak przejrzystości w zarządzaniu i nierówności w dostępie do energii.

System energetyczny musi się zmienić: należy go zdecentralizować i wydzielić spółki dystrybucyjne, które aktualnie nadal należą do aktywów wielkich koncernów energetycznych. Operatorzy muszą być bardziej transparentni, aby każdy miał równe prawa jeżeli chodzi o dostępność mocy przyłączeniowej.

-Krzysztof Kochanowski

Podobnego zdania jest Piotr Siergiej, który zwraca uwagę na bariery, jakie napotyka sektor energetyczny w procesie transformacji.

To nie jest sektor, który jest otwarty na zmiany. Widzimy jakieś drobne modyfikacje, ale są one niewystarczające. Może potrzebna jest zmiana filozofii myślenia o tym, czemu ma służyć system energetyczny w kraju - czy zarabianiu pieniędzy, czy może temu, żeby obywatelom żyło się lepiej.

-Piotr Siergiej

Jednak Kochanowski polemizuje z tym podejściem, zauważając, że już kiedyś funkcjonowaliśmy w takim systemie, w którym energetyka ponosiła koszty, aby ciągnąć linie do odległych wsi. Dziś dzięki rozproszonym źródłom energii takie inwestycje stają się nieopłacalne. Jak powiedział, "obecnie w takiej wsi bardziej opłaca się utworzyć własne źródło energii, niż doprowadzać do niej linię energetyczną.

Zdaniem Piotra Siergieja, transformacja energetyczna w Polsce jest konieczna nie tylko ze względu na oczekiwania odbiorców, ale również z powodów ekologicznych. Jak zaznaczył:

Nie jesteśmy w stanie dłużej tak eksploatować węgla, jak robimy to obecnie. Nasi sąsiedzi - Niemcy i Czechy - już dawno postawiły na transformację energetyczną i odchodzą od węgla. Dla nas, jako kraju z dużymi zasobami energii wiatrowej i słonecznej, nie ma innej opcji jak przejście na czyste źródła energii.

Niezależnie od tego, jakie będą przyszłe decyzje dotyczące transformacji energetycznej w Polsce, fakt pozostaje - zmiany są potrzebne i konieczne. Jak zauważył Krzysztof Kochanowski, w obecnej sytuacji system energetyczny w kraju jest przestarzały i nieadekwatny do potrzeb. Wymaga on zdecentralizowania, a spółki dystrybucyjne powinny zostać wydzielone. Operatorzy muszą być bardziej transparentni, a system centralny powinien pełnić rolę backupu.

Niewątpliwie, transformacja energetyczna będzie wymagała czasu, nakładów finansowych oraz zmiany sposobu myślenia. Jednak, jak podkreślił Piotr Siergiej, jest to konieczne dla przyszłości naszego kraju i naszej planety:


Musimy być świadomi, że przyszłość naszej planety zależy od nas. To my decydujemy o tym, jakiego świata chcemy dla naszych dzieci i wnuków. Przejście na czyste źródła energii jest nieuniknione, ale zależy od nas, jak szybko i skutecznie to zrobimy.

-Piotr Siergiej

***

Dwa dni wypełnione spotkaniami, ponad trzydzieści debat, dyskusje przy okrągłych stołach, motywujące power speeche, dziesiątki polskich i zagranicznych ekspertów – tak przedstawia się największe wydarzenie ekologiczne w Europie Środkowo-Wschodniej - Międzynarodowy Szczyt Klimatyczny TOGETAIR 2023. Wydarzenie odbywa się w Bibliotece Uniwersytetu Warszawskiego w dniach 20-21 kwietnia. 

TOGETAIR 2023 otrzymał prestiżowe patronaty od polskich i zagranicznych instytucji, w tym od przewodniczącej Parlamentu Europejskiego, Roberty Metsoli, oraz od Prezesa Rady Ministrów, Mateusza Morawieckiego.

Pełna agenda wydarzenia wraz z panelistami dostępna jest na stronie: https://togetair.eu/agenda/

Obserwuj i oglądaj TOGETAIR 2023: Facebook Instagram Twitter LinkedIn YouTube Money.pl

DZIĘKUJEMY, ŻE JESTEŚCIE Z NAMI – TOGETAIR 2023!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Płatna współpraca z TOGETAIR 2023

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl