Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Witold Ziomek
|
aktualizacja

Sasin chce namawiać państwowe spółki na polski węgiel

102
Podziel się:

"Będę namawiał państwowe spółki energetyczne, by wykorzystywały przede wszystkim polski węgiel" - powiedział na antenie PR24 wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Import węgla ma być możliwy tylko w przypadku braku krajowego surowca.

Wicepremier Jacek Sasin
Wicepremier Jacek Sasin (PAP, Mateusz Marek)

"Będę bardzo konsekwentnie namawiał zarządy państwowych spółek energetycznych, żeby przede wszystkim wykonywały kontrakty, które zawarły z polskimi dostawcami, a dopiero przy braku możliwości dostarczenia odpowiedniej ilości węgla myślały o imporcie" - powiedział Sasin pytany o import do Polski węgla z zagranicy, m.in. z Rosji.

Jak twierdzi minister, polskie kopalnie są w stanie zaspokoić zapotrzebowanie państwowych spółek energetycznych.

O problemy polskiego górnictwa Sasin obwiniał unijną politykę klimatyczną. Ona, zdaniem ministra sprawia, że energetyka - główny odbiorca węgla - szuka alternatywnych źródeł energii.

Zobacz także: Oglądaj też: Rezygnacja z węgla. "Potrzebujemy polskiej Margaret Thatcher"

Dodał też, że w kontekście bezpieczeństwa energetycznego "jedynym realnym źródłem energii, które jest w naszych rękach jest węgiel kamienny".

"Trudno mówić, że w najbliższym, bardzo krótkim czasie będziemy w stanie to zmienić" - powiedział.

21 kwietnia Sasin ma zaprezentować długofalową strategię dla górnictwa i energetyki.

"Musimy zadbać, żeby polski węgiel był bardziej konkurencyjny i rozmawialiśmy o tym, jak zatrzymać import węgla do Polski, który powoduje, że mamy dzisiaj dużo niesprzedanego węgla z polskich kopalń" - powiedział Sasin. "To są wszystko problemy, z którymi musimy się w następnych tygodniach zmierzyć".

Plany, o których mówił minister, to element porozumienia z górniczymi związkami zawodowymi, wypracowanego w czwartek.

Górnicy grozili strajkiem. Jednym z powodów był zalegający w kopalniach węgiel.

Związkowcy pierwotnie domagali się podwyżek na poziomie 12 proc. Jednak, jak wytłumaczył Sasin, powrót do tego tematu będzie możliwy dopiero we wrześniu, kiedy będzie jasne, czy PGG wypracowała zysk. Wtedy też wszystkie strony powrócą do stołu negocjacyjnego.

Minister Aktywów Państwowych zapowiedział, że tym samym nie odbędzie się strajk górników, który zaplanowany był na 28 lutego. Związkowcy planowali zablokować Warszawę.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

gospodarka
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(102)
PIS-BANDA
rok temu
Mamy najtanszy i najlepszy węgiel w Europie. Ceny sztucznie wywindowali ci bezprawni bandyci rządzący naszym krajem. Zniszczyli kopalnie i całą infrastrukturę zewnętrzną aby przypadkiem jakims górnikom nie przyszło do głowy za ich polecami wydobywać węgiel aby pomóc Polakom. Mam nadzieję , że szybko przyjdzie Boża kara na ten nierząd !
Suweren
3 lata temu
Panie Sasin nie trzeba namawiać tylko rozwiazać wszystkie Związki Zawodowe a wydobycie będzie ok,70% tańsze i cena węgla będzie jak tego od Putina
No no
4 lata temu
A niech pan Sasin sam pali w piecu węglem a nie " namawia" (wydaje polecenia pod grożbą odwołania prezesów społek ))któtych jest szefem. Bo to będzie wyglądać jak molestowanie prezesów elektrowni i elektrociepłowni nie mówiąc już o innych.
dlaczego
4 lata temu
król sasin nas oszukał
Tomasz
4 lata temu
Nie dość, że kopalnie są nierentowne to jeszcze wydobywają droższy węgiel. Filozofia PiS jest taka, droższy polski węgiel to droższy prąd, a za prąd zapłacą podatnicy, którzy są na tyle nierozgarnięci, mowa o wyborcach PiS, że przyjmą tę podwyżkę w ramach obrony polskiego górnictwa i patriotyzmu. Ile jeszcze musi się wydarzyć, żeby naród zrozumiał jak wiele złego PiS robi Polsce i Polakom.
...
Następna strona