Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Malwina Gadawa
|
aktualizacja

Tak Finowie odpowiadają na gazową wojnę Putina

Podziel się:

Finlandia ma być po Polsce i Bułgarii kolejnym krajem, który nie otrzyma już dostaw gazu ziemnego od rosyjskiej spółki Gazprom. Finowie jednak już się na taką ewentualność zabezpieczają. Fińska spółka przesyłowa Gasgrid oraz amerykański Excelerate Energy podpisały w piątek w Helsinkach umowę wynajmu gazowca LNG Examplar.

Tak Finowie odpowiadają na gazową wojnę Putina
Nie tylko Finlandia szuka alternatywnych źródeł dostaw gazu. Na zdjęciu tankowiec Isabella w Świnoujściu (East News, Sebastian Nowik/REPORTER)

Całkowite koszty umowy czarteru statku do transportu skroplonego gazu szacowane są na ok. 460 mln euro – poinformował w wydanym komunikacie fiński rząd. Umowa została podpisana na 10 lat.

Gazowiec ma zapewnić Finlandii bezpieczeństwo dostaw i pomóc w pokryciu krajowego zapotrzebowania na gaz – przekazała w piątek na konferencji minister finansów Annika Saarikko.

- Na świecie rozumie się, jak ważne jest, aby kraje odcięły się od współpracy energetycznej z Rosją – powiedział ambasador USA w Helsinkach Douglas Hickey.

W kwietniu Finlandia i Estonia rozpoczęły negocjacje w sprawie wynajęcia gazowca LNG. Terminal do odbioru skroplonego gazu ziemnego zlokalizowany na południowym wybrzeżu Finlandii ma być gotowy do użytku dopiero zimą. Obecne struktury portowe wymagają przebudowy zarówno w Finlandii, jak i Estonii.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zobacz także: Podwyżki cen po sankcjach na Rosję. Będą dalsze wzrosty?

- Oczekujemy, że nastąpi to przed końcem roku, ale dotrzymanie terminów będzie wyzwaniem – przyznała fińska minister.

Fiński operator przesyłowy zamierza pokryć niedobory surowca korzystając z rurociągu Balticconnector między Estonią a Finlandią. - Zdolność przesyłowa jest wystarczająca do zaspokojenia obecnych potrzeb – przekonuje szef Gasgrid Olli Sipila.

Rosyjski Gazprom ma wstrzymać dostawy gazu ziemnego do Finlandii w sobotę rano, w związku z odmową przez stronę fińską płatności w rublach.

Według szefa Izby Energetycznej Jukki Leskeli przerwanie dostaw gazu przez Rosjan "nie ma zbyt dużego znaczenia dla całego systemu energetycznego Finlandii, ale może mieć konsekwencje dla pojedynczych przedsiębiorstw".

W Finlandii gaz ziemny stanowi ok. 5 proc. ogólnego zapotrzebowania na energię w kraju. Z gazu korzysta też jedynie ok. 30 tys. gospodarstw domowych. Duża część z nich nie zużywa go jednak do celów grzewczych. Gaz ziemny ma znaczenie przede wszystkim dla różnych procesów przemysłowych w kraju, w tym przemysłu drzewnego, rafineryjnego, stalowego, czy branży spożywczej, w tym np. piekarni.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
energetyka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP