Technologia zamiast stenotypistów? Senat chce własnej aplikacji do rozpoznawania mowy

Kancelaria Senatu przeciera szlaki dla nowych technologii w administracji. Ogłoszono konkurs na zaprojektowanie narzędzia, które wspomoże w pracy stenotypistów. Eksperci z branży IT uważają, że będą to pieniądze wyrzucone w błoto.

Aplikacja, która chce zamówić Senat, może kosztować ok. 1 mln zł.
Źródło zdjęć: © PAP | Jacek Turczyk
Marcin Łukasik

Nowa aplikacja miałaby pomóc w identyfikowaniu mówców na podstawie analizy głosu i obrazów video oraz wykona transkrypcję mowy na tekst – napisała na Twitterze kancelaria Senatu.

Konkurs ogłoszono w ramach programu GovTech Polska. Łącznie w tej edycji startupowcy i firmy z sektora MŚP będą mogli zmierzyć się z ok. 20 wyzwaniami w administracji publicznej. Ile będzie kosztować pomysł na aplikację? Wprawdzie informacji o budżecie nie podano, ale eksperci mówią wprost: tanio nie będzie.

- Stworzenie aplikacji będzie wymagać skojarzenia pracy kilku podwykonawców, ponieważ założenia przetargu dotyczą kilku odrębnych dziedzin: zamiany mowy na tekst, identyfikacji mówców na podstawie dźwięku i identyfikacji mówcy na podstawie obrazu. Myślę, że milion złotych to najtaniej – mówi money.pl Paweł Bosky, twórca aplikacji skrybot.pl

Obejrzyj: Jak prowadzić biznes bez swojego biura?

- Na rynku jest wiele niedrogich narzędzi do identyfikacji mowy. Wymyślanie od nowa czegoś, co już istnieje to kosmiczna bzdura - dodaje.

Ze statystyk wynika, że polska administracja jest na bakier z innowacyjnymi rozwiązaniami. Jak policzył Instytut Ekonomiczny, w 2017 roku na ok. 140 tys. przetargów publicznych zaledwie 2 tys. projektów (czyli 1,4 proc. całości) dotyczyło rozwiązań IT. Z kolei na poziomie europejskim szacuje się, że wydatki europejskich instytucji na tzw. GovTech wynoszą dziś 25 mld dolarów i potroją się do 2025 roku.

Tymczasem Ministerstwo Cyfryzacji pracuje nad założeniami do strategii rozwoju sztucznej inteligencji w Polsce. - Chcemy przetestować rozwiązania bazujące na sztucznej inteligencji i blockchainie w administracji, żeby to trochę "odczarować". Wiele osób podchodzi bowiem do tych kwestii z nieufnością, tak jak jeszcze niedawno do usług chmurowych, gdy dominowało przekonanie, że jak mam swój serwer to jestem bezpieczny – powiedział Polskiej Agencji Prasowej minister cyfryzacji Marek Zagórski.

- Przypominam, że Pentagon jest właśnie w trakcie rozstrzygania przetargu na usługi chmurowe - dodał.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Trzęsienie ziemi w NBP. Buntownicy stracili departamenty
Trzęsienie ziemi w NBP. Buntownicy stracili departamenty
Skandal z Shein zmobilizował "ósemkę". List do KE podpisała również Polska
Skandal z Shein zmobilizował "ósemkę". List do KE podpisała również Polska
Zwrot w polityce USA. Pokazali strategię. Jest reakcja Unii
Zwrot w polityce USA. Pokazali strategię. Jest reakcja Unii
Demograficzne tsunami uderzy w NFZ. Znamy liczby
Demograficzne tsunami uderzy w NFZ. Znamy liczby
Przejęcie Warner Bros. Ekspert: to może mieć skutki dla rynku w Polsce
Przejęcie Warner Bros. Ekspert: to może mieć skutki dla rynku w Polsce
Rząd robi drugie podejście do kryptowalut. Wraca do projektu
Rząd robi drugie podejście do kryptowalut. Wraca do projektu
Nowe prawo podbije ceny mieszkań. Deweloperzy prognozują
Nowe prawo podbije ceny mieszkań. Deweloperzy prognozują
Kolejny amerykański gigant na celowniku UE. Rusza postępowanie antymonopolowe
Kolejny amerykański gigant na celowniku UE. Rusza postępowanie antymonopolowe
Ropa zalewa rynki. Najmocniejsze spadki cen od trzech tygodni
Ropa zalewa rynki. Najmocniejsze spadki cen od trzech tygodni
"MEN generuje chaos". Nauczyciele proszą prezydenta o weto
"MEN generuje chaos". Nauczyciele proszą prezydenta o weto
Bunt w NBP. Jest stanowisko Rady Polityki Pieniężnej
Bunt w NBP. Jest stanowisko Rady Polityki Pieniężnej
Ile zarabiają na nas linie lotnicze? IATA: mniej niż Apple, sprzedając etui do iPhone'a
Ile zarabiają na nas linie lotnicze? IATA: mniej niż Apple, sprzedając etui do iPhone'a