Jarosław Gowin uważa, że jego siostrzeniec Łukasz Gibała popełnił błąd odchodząc z PO. Wyraził jednocześnie rozczarowanie jego postawą, ponieważ zrobił to w bardzo ważnym momencie dla partii i kraju.
Minister sprawiedliwości podkreślił, że jego zdaniem rząd Donalda Tuska w tej kadencji zapoczątkował powrót do korzeni partii realizując reformy wolnościowe.
_ - Jestem głęboko rozczarowany postawą posła Gibały nieomal w przededniu bitwy o wolnorynkowe reformy, za którymi się rzekomo opowiadał. To jest tchórzostwo _ - ocenia Gowin.
POSŁUCHAJ JAROSŁAWA GOWINA:
źródło: IAR
Wczoraj klub PO uszczuplił się o jednego posła. Łukasz Gibała opuścił Platformę Obywatelską i rozpoczął współpracę z Ruchem Palikota. Transfer polityczny został ogłoszony na konferencji prasowej w Sejmie.
Łukasz Gibała tłumaczył na konferencji prasowej, że od dawna popierał ugrupowanie Palikota. Podkreślił, że program Ruchu Palikota jest zgodny z jego zasadami. Chodzi między innymi o wolność gospodarczą, świeckość państwa i brak ingerencji państwa w życie obywateli. Wyjaśnił, że nie zgadzał się z PO między innymi w sprawie ustawy o dostępie do informacji publicznej i umowy ACTA. Krytykował też odejście partii od zasad wolnorynkowych.
| Czytaj w Money.pl | |
|---|---|
| "Dobrze, że już odszedł. I tak nic nie robił" _ On przez cztery lata bycia parlamentarzystą nie zapisał się niczym konstruktywnym. _ | |
| Siostrzeniec Gowina uciekł do Palikota _ PO odeszła od idei, które leżały u jej podstaw _ - oświadczył. |