Gowin przyznaje rację Schetynie

Jako przykład podawali wypowiedź marszałka Grzegorza Schetyny o tym, że reakcja rządu na raport MAK była spóźniona. Rzecznik rządu Paweł Graś w odpowiedzi na słowa Schetyny powiedział wczoraj, że nic nie stało na przeszkodzie, aby marszałek Sejmu natychmiast zareagował na raport.

Poseł PO Jarosław Gowin przyznał, że reakcja rządu na raport końcowy MAK była zbyt późna. W jego opinii, słowa marszałka Sejmu Grzegorza Schetyny była zasadne. Ostrzegał jednak przed nadinterpretacją:

źródło: IAR

Polityk Platformy Obywatelskiej zaznaczył, ze w tak ważnych kwestiach, jak wyjaśnienie przyczyn katastrofy TU 154M, najważniejsze jest dążenie do prawdy, a nie interes własnej partii.

Posłanka PJN Elżbieta Jakubiak uważa, że reakcja marszałka Schetyny powinna być szybsza:

źródło: IAR

W ocenie Elżbiety Jakubiak, premier Tusk w Sejmie zamiast odpowiadać na zastrzeżenia posłów w sprawie raportu MAK, koncentrował się na atakowaniu opozycji.
Wicemarszałek Sejmu Ewa Kierzkowska z PSL uważa natomiast, że szef rządu wcale nie powinien był się spieszyć z zajmowaniem stanowiska w sprawie raportu MAK . Jej zdaniem w sprawie raportu najpierw powinni się wypowiedzieć polscy specjaliści.

Europoseł SLD Janusz Zemke podkreślił, że w kwestii raportu MAK rząd powinien mówić jednym głosem. Zaznaczył jednak - że różne resorty - MON, MSWiA zajmują w tej kwestii stanowiska odmienne. Inne sprawy w tej kwestii podnoszą też - według posła - Edmund Klich, premier czy _ bardzo ostrożny w słowach _, prezydent.

Eurodeputowany Zemke zaznaczył, że coraz częściej polscy politycy zaczynają z tego powodu toczyć spory w obrębie naszej sceny politycznej:

źródło: IAR

Janusz Zemke dodał, że w kwestii katastrofy prezydenckiego tupolewa ze strony Rosji konsekwentnie wypowiada się jednynie Międzypaństwowy Komitet Lotniczy.

Wicemarszałek Sejmu Marek Kuchciński z PiS podkreślał w _ Śniadaniu w Trójce _, że brak zdecydowanej reakcji ekipy rządzącej na raport MAK w sprawie katastrofy smoleńskiej, pokazuje jej nieudolność:

źródło: IAR

Doradca prezydenta Henryk Wujec ocenia tymczasem, że Platforma Obywatelska uczciwie próbuje rozwiązać kwestię niekompletnego raportu rosyjskiej Komisji. Dodał, że premier próbował w Sejmie w stonowany sposób odpowiadać na zarzuty opozycji, nie używając sprawy tragedii smoleńskiej do gier politycznych.

W środę w Sejmie premier przedstawił informację rządu na temat działań zmierzających do ustalenia przyczyn i okoliczności katastrofy samolotu TU-154M w związku z publikacją rosyjskiego raportu. Zapewniał, że po katastrofie smoleńskiej rząd skupił się na wygraniu prawdy o tym, co wydarzyło się 10 kwietnia w Rosji, a jednocześnie nie chciał narazić na szwank polskiej racji stanu.

Opozycja krytykowała opieszałość polskiej strony w wyjaśnianiu okoliczności katastrofy z 10 kwietnia. Polityczne komentarze wywołała też wypowiedź marszałka Schetyny na temat spóźnionej - jego zdaniem - reakcji rządu.