Maciej Z., dziennikarz motoryzacyjny został skazany na 3 lata więzienia i 8 lat zakazu prowadzenia pojazdów. Dziennikarz był oskarżony o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, w którym zginął Jarosław Zabiega, dziennikarz _ Superekspresu _.
Wyrok sądu zapadł chwilę po godzinie 10. Maciej Z. został uznany winnym spowodowania wypadku śmiertelnego ze skutkiem śmiertelnym.
Do zdarzenia. w którym zginął dziennikarz Superekspresu Jarosław Zabiega, doszło w lutym 2008 roku. Ferrari z Zabiegą i Maciejem Z. rozbiło się w Warszawie na ulicy Puławskiej. Według prokuratury prowadził Maciej Z. Z ustaleń wynika, że jechał 150 km/h w miejscu gdzie dozwolona prędkość wynosi 50 km/h.
Dziennikarz miał również nie zastosować się do znaku ostrzegającego o nierówności na drodze. Sam oskarżony twierdził w prokuraturze, że nie pamięta tych tragicznych wydarzeń. Zarzuty postawiono mu już w lipcu 2008 roku, ale biegli uznali, że ze względu na zły stan zdrowia Macieja Z. nie jest on w stanie brać udziału w sprawie. Proces Macieja Z. ruszył prawie rok temu.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Świadkowie: To Maciej Z. kierował ferrari Dziś Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa kontynuował rozpoczęty w styczniu proces Z. | |
Proces za wypadek Ferrari. Łzy w sądzie Pierwsi świadkowie zeznawali w procesie dziennikarza motoryzacyjnego Macieja Z. | |
Kolejny wypadek autokaru. 9 osób nie żyje Autokar czarterowy jadący pokrytą śniegiem i lodem autostradą międzystanową nr 84 przełamał barierę ochronną i stoczył się po stromym stoku. |