Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

"Media publiczne muszą się przeorganizować. To nieuniknione"

0
Podziel się:

Według medioznawcy media publiczne mogłyby być finansowane z likwidowanej właście ulgi internetowej.

"Media publiczne muszą się przeorganizować. To nieuniknione"
(Alina Zienowicz/GNU/Wikipedia)

List prezesów mediów publicznych do rządu nie zmieni trudnej sytuacji Polskiego Radia i Telewizji Polskiej. Tak uważa gość Programu Pierwszego Polskiego Radia doktor Andrzej Kozieł z Instytutu Dziennikarstwa Uniwersytetu Warszawskiego.

- _ Myślę, że to jest tylko gest. Ten list niewiele zmieni także w świetle tego, co usłyszeliśmy niedawno od pana premiera. Jest przewidywany projekt zmian w sierpniu. Jest to bardzo niedobry miesiąc, wakacyjny. Zapewne będzie to tylko projekt, który w formę ustawy może się zmienić dopiero późną jesienią _ - uważa medioznawca.

POSŁUCHAJ ANDRZEJA KOZIEŁA:

Andrzej Siezieniewski i Juliusz Braun - piszą w liście do prezydenta Bronisława Komorowskiego, premiera Donalda Tuska oraz marszałków Sejmu i Senatu, że w Polsce istnieją poważne braki w adekwatnym, trwałym finansowaniu publicznych nadawców, co uniemożliwia im realizowanie misji.

Zdaniem Andrzeja Kozieła media publiczne mogłyby być finansowane w części ze środków zaoszczędzonych na likwidowanej uldze internetowej.

- _ Mam taką projekcję przyszłości. Moim zdaniem może być tak, że pieniądze zaoszczędzone na uldze internetowej, a będzie to w 2014 około 420 milionów złotych, mogą być przeznaczone na finansowanie budżetowe. Nie obejdzie się jednak bez reorganizacji anten. Jestem pewien, że do tego dojdzie. Kwestia tylko skali _ - uważa Kozieł.

POSŁUCHAJ ANDRZEJA KOZIEŁA:

Grą na czas ze strony rządu Andrzej Kozieł nazwał przygotowywany projekt zmian w finansowaniu mediów publicznych, który jego zdaniem polega na rezygnacji z abonamentu i przejściu na finansowanie z budżetu.

Medioznawca uważa, że pojawiła się pewna wola polityczna by sprawę finansowania mediów publicznych uregulować.

- _ Powinno się to przeobrazić w jakiś zarys programu lub w jakąś mapę drogową, z określeniem perspektywy czasowej. Nie ma nic gorszego dla mediów niż niepewność. Trudno planować długofalowo jeśli nie wie się, co będzie za rok lub za dwa lata _ - mówi Kozieł.

POSŁUCHAJ ANDRZEJA KOZIEŁA:

Prezesi Polskiego Radia i Telewizji Polskiej wskazują, że udział środków publicznych w finansowaniu nadawców publicznych jest u nas najniższy w Europie. Autorzy listu podkreślają, że stan taki nie jest zgodny ani z polskim prawem, ani ze standardami europejskimi.

Adresatami listu są: prezydent Bronisław Komorowski, premier Donald Tusk, marszałek Sejmu Ewa Kopacz, marszałek Senatu Bogdan Borusewicz, minister administracji i cyfryzacji Michał Boni, minister finansów Jan Vincent Rostowski, minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski, minister skarbu państwa Mikołaj Budzanowski oraz przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Jan Dworak.

Czytaj więcej w Money.pl
Tak źle w tych mediach jeszcze nie było Sprawa finansowania mediów publicznych może zostać rozwiązana decyzjami politycznymi.
Zaskakujące: Chętniej płacimy abonament Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji informuje, że wpływy z abonamentu już teraz wynoszą 460 mln złotych.
Nie uciekniesz od abonamentu RTV? 25 razy więcej kontroli! TVP odnotuje w tym roku nawet 60 mln zł straty. Przez Euro 2012 i niskie wpływy z abonamentu.
wiadmomości
kraj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)