Policja i prokuratura wyjaśniają okoliczności śmierci dwóch mężczyzn, którzy zginęli we wtorek w nocy w rumowisku koło Kolna (warmińsko-mazurskie). Na mężczyzn, którzy zbierali złom na terenie b. PGR, zawalił się budynek - poinformowała policja.
Jak powiedziała Izabela Niedźwiedzka-Pardela z biura prasowego warmińsko-mazurskiej, w nocy policjanci otrzymali informację, iż na terenie byłego PGR pomiędzy Kolnem a Rynem zawaliła się konstrukcja jednego z budynków, a pod gruzami mogą znajdować się ludzie.
Wcześniej rodzina zgłosiła zaginięcie ojca i syna. Po przyjeździe na miejsce okazało się, że pod gruzami budynku znajdują się ciała 52-letniego mężczyzny i jego 29-letniego syna. Jak ustaliła policja, mężczyźni - mieszkańcy Kolna - zginęli, gdy zbierali złom.
Przez całą noc na miejscu wypadku pracowali policjanci i prokurator. Powiadomiono także nadzór budowlany - podała Izabela Niedźwiedzka -Pardela.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Zawalił się nielegalny ośmiopiętrowiec Co najmniej 27 ludzi zginęło w piątek w Bombaju (w zachodniej części Indii), gdzie zawalił się budynek. | |
Pozew zbiorowy po katastrofie. Przeciw państwu Do sądu ma zostać przesłany kolejny pozew zbiorowy, obejmujący 33 bliskich ofiar katastrofy hali Międzynarodowych Targów Katowickich. | |
Dwie osoby ciężko ranne. Zawalił się budynek W Golczowicach zawalił się budynek gospodarczy byłego PGR-u. Dwie osoby zostały ciężko ranne. |