Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Przyczyny katasrtofy smoleńskiej nadal niepewne

0
Podziel się:

Zespół Parlamentarny ds. Badania Przyczyn Katastrofy Tu-154M udowodnił niezgodność z prawdą najważniejszych tez raportu MAK i komisji Millera, dotyczących przebiegu i przyczyn katastrofy - napisano w podsumowaniu dwóch lat pracy zespołu. Zespół, opierając się na badaniach ekspertów, ustalił, że nieprawdziwe były tezy o rzekomych naciskach wywieranych przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego i generała Andrzeja Błasika na załogę samolotu, a także o obecności Dwódcy sił Powietrznych w kokpicie tupolewa. Podwazył również hipotezy o rzekomym podchodzeniu przez załogę samolotu do lądowania (w rzeczywistości załoga wykonywała manewr odchodzenia), złamaniu lewego skrzydła Tu-154M nr 101 przez brzozę i o rzekomych błędach pilotów mających być przyczyną katastrofy.

Przyczyny katasrtofy smoleńskiej nadal niepewne
(kprm.gov.pl)

Zespół Parlamentarny ds. Badania Przyczyn Katastrofy Tu-154M udowodnił niezgodność z prawdą najważniejszych tez raportu MAK i komisji Millera, dotyczących przebiegu i przyczyn katastrofy - napisano w podsumowaniu dwóch lat pracy zespołu.

Zespół, opierając się na badaniach ekspertów, ustalił, że nieprawdziwe były tezy o rzekomych naciskach wywieranych przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego i generała Andrzeja Błasika na załogę samolotu, a także o obecności Dwódcy sił Powietrznych w kokpicie tupolewa.

Podwazył również hipotezy o rzekomym podchodzeniu przez załogę samolotu do lądowania (w rzeczywistości załoga wykonywała manewr odchodzenia), złamaniu lewego skrzydła Tu-154M nr 101 przez brzozę i o rzekomych błędach pilotów mających być przyczyną katastrofy.

Według ustaleń Zespołu fizyka profesora Kazimierza Nowaczyka z University of Maryland, który badał zapisy zainstalowanych na Tu-154M amerykańskich urządzeń FMS (komputera pokładowego) i TAWS (systemu ostrzegania o zbliżaniu się do ziemi), bezpośrednią przyczyną katastrofy były dwa silne wstrząsy, których źródłem nie był mechanizm samolotu.

Według ustaleń profesora Wiesława Biniendy ( członka licznych amerykańskich Grup Ekspertów ds. Badań Katastrof Lotniczych, dziekana Wydziału Inżynierii University of Akron w Ohio), skrzydło Tu-154M lecącego z taką prędkością jak w dniu 10 kwietnia 2010 r. nie mogłoby zostać złamane przez drzewo o parametrach takich jak brzoza, zderzenie z którą wskazano w raportach MAK i KBWLLP jako bezpośrednią przyczynę sprawczą katastrofy.

Po analizie działań premiera Donalda Tuska, podległych mu konstytucyjnych ministrów, organów administracji rządowej oraz innych instytucji, Zespół Parlamentarny wskazał, że w trakcie organizowania wizyty Prezydenta RP i podczas lotu do Smoleńska doszło do bezprawnych działań na szkodę Głowy Państwa i interesu RP.

Czytaj więcej o śledztwie smoleńskim w Money.pl
Nowe akta smoleńskie. Kosztowności i... Prokuratura Generalna Federacji Rosyjskiej przekazała Polsce kolejnych sześć tomów akt śledztwa w sprawie katastrofy samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem.
Naukowcy chcą wyjaśnić, czy to był zamach - _ My to możemy zbadać z porażającą dokładnością _ - przekonuje grupa naukowców.
Części Tupolewa w domach zwykłych ludzi Wojskowa prokuratura przesłucha burmistrza Ursynowa, który podczas wizyty w Smoleńsku widział ukryte części prezydenckiego tupolewa.
kraj
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)