Polacy uciekają przed Euro 2012. Gdzie wyjeżdżają?

-_ Niezależnie od tego, jak finalnie wypadnie nasza reprezentacja, pewne jest, że miasta goszczące mistrzostwa będą przeżywały prawdziwe oblężenie i prawdopodobnie czeka je komunikacyjny paraliż. Dlatego ich mieszkańcy, którzy nie są fanami piłki, wolą w tym czasie opuścić miasto i nie narażać się na niepokoje ze strony kibiców _ - mówi Piotr Woś z internetowego centrum podróży eSKY.pl.

Mistrzostw Europy najbardziej obawiają się mieszkańcy stolicy. Z Warszawy zaplanowanych jest aż 40 procent więcej wyjazdów niż przed rokiem - wynika z wyliczeń eSKY.pl.

Strach przed drożyzną, hałasem oraz paraliżem komunikacyjnym zachęcił również mieszkańców Wrocławia i Poznania, gdzie podróży zagranicznych będzie odpowiednio 25 i 22 procent więcej. Oznacza to, że ogółem na wyjazd zagraniczny w trakcie trwania sportowej imprezy zdecyduje się około 180 tysięcy Polaków więcej niż przed rokiem.

źródło: eSKY.pl

Co ciekawe, w czerwcu tego roku dużo więcej osób niż zazwyczaj zdecyduje się na urlopy dwutygodniowe - by na jak najdłużej uciec od całego zamieszania związanego z mistrzostwami. Trend, który panował od kilku lat, nakazywał raczej wyjeżdżać kilka razy do roku, ale na krótszy czas. Tym razem Euro 2012 zweryfikowało to przyzwyczajenie.

I o ile przed rokiem w aż 64 proc. osób wyjechało na tydzień w czerwcu, o tyle w tym procent tych, którzy wyjeżdżają na tydzień, jest praktycznie identyczny, jak tych którzy jadą na dwa - 49 proc. do 42 procent. To oznacza, że wielu antyfanów futbolu, planując urlopy, uwzględniło mistrzostwa już na początku roku.

Na miejsce schronienia Polacy wybierają kraje ogarnięte kryzysem finansów publicznych. licząc na niższe niż zwykle ceny. Do Hiszpanii wybiera się aż 30 procent podróżnych, na drugim miejscu znajduje się Grecja, do której jedzie 21 proc. polskich turystów. Bardzo popularny jest również Egipt, który jest celem podróży 19 proc. Polaków. W dalszej kolejności znajduje się Turcja i Tunezja. Pokazuje to, że nadal głównym kryterium wyborów wczasów wśród Polaków nadal jest cena oraz dobra, letnia pogoda.

źródło: eSKY.pl

Prezes Polskiej Izby Turystki, Paweł Niewiadomski uważa jednak, że exodus Polaków w trakcie Euro 2012 nie będzie miał tak wielkiej skali. - _ Warto zauważyć, że jest część Polaków, która nie zdecydowała się wyjechać, właśnie ze względu na Euro 2012. Wydaje mi się, że ta grupa kibiców będzie w jakiś sposób bilansować liczbę uciekających przed mistrzostwami. _

Zaznacza też, że na ostateczną ocenę efektu Euro 2012 trzeba poczekać do końca sezonu urlopowego. Wówczas będzie można wyciągnąć odpowiednie wnioski.