Ostatnie pomruki zimy - tak meteorolodzy tłumaczą gwałtowne pogorszenie pogody w znacznej części Włoch i raptowny spadek temperatur po pierwszych tegorocznych upałach. W górach na północy, także na niskich wysokościach, spadł śnieg.
Śnieg sypie w Dolomitach w Trydencie, między innymi w rejonie miejscowości Cortina d'Ampezzo. Sobotni etap kolarskiego wyścigu Giro d'Italia w tamtych stronach odbył się w fatalnych warunkach atmosferycznych. Kolarze jechali w śnieżycy przy bardzo złej widoczności.
Biało jest też w Lombardii, w okolicach Bormio i Sondrio. Śnieg leży niedaleko miasta Pistoia w Toskanii.
Gwałtowne ulewy koło Vicenzy spowodowały lokalne podtopienia, w rezultacie których konieczne było zamknięcie odcinka autostrady A4.
W Ostii, nadmorskiej dzielnicy Rzymu, trwa liczenie strat po piątkowej fali sztormowej. Wysokość fal, które uderzyły w nabrzeże, sięgała 6 metrów. Synoptycy ostrzegają, że gorąca wiosna powróci do Włoch dopiero na początku czerwca.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Gubernator: Prognozy pogody niesprawiedliwe Portale z prognozami pogody są stronnicze, niewiarygodne i najczęściej przewidują złą aurę dla Wenecji Euganejskiej. | |
Osiem i pół miliona Włochów w tarapatach Aż piętnaście milionów osób przyznaje, że odczuwają skutki kryzysu, a blisko połowa z nich nie potrafi stawić czoła piętrzącym się trudnościom. |