Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Bakteria E. coli: Pierwszy przypadek w Polsce. Rolnicy dostaną rekompensaty?

0
Podziel się:

Zakażona bakterią jest 29-letnia Polka, mieszkająca na stałe w Niemczech. Według wywiadu lekarskiego przyjechała do kraju już z objawami choroby.

Bakteria E. coli: Pierwszy przypadek w Polsce. Rolnicy dostaną rekompensaty?
(PAP/EPA)

Badania przeprowadzone w Państwowym Zakładzie Higieny potwierdziły pierwszy w Polsce przypadek zakażenia bakterią E.coli o takim samym serotypie jak ta, która wywołuje zachorowania w Niemczech - informuje Główny Inspektorat Sanitarny. Komisja Europejska nie wyklucza rekompensat dla właścicieli upraw, którzy ponieśli straty.

aktualizacja: 14:46

Bakterię stwierdzono u 29-letniej Polki, mieszkającej na stałe w Niemczech, która przyjechała do Polski już z objawami choroby. 23 maja trafiła do szpitala w Pile w Wielkopolsce, po dwóch dniach przewieziono ją na oddział zakaźny szpitala wojewódzkiego w Szczecinie, gdzie nadal przebywa.

Jak powiedział dyrektor wojewódzkiego szpitala zespolonego Mariusz Pietrzak, kobieta wymaga specjalistycznego leczenia, bowiem występuje u niej niewydolność nerek.

U pacjentki rozwinął się zespół hemolityczno-mocznicowy, co oznacza m.in. uszkodzenie nerek toksynami bakterii. Przez kilka dni kobieta przebywała na oddziale intensywnej terapii, ostatecznie trafiła na oddział nefrologiczny.

W tym samym szczecińskim szpitalu są także hospitalizowani dwaj mężczyźni z podejrzeniem zakażenia E.coli.44-latek z podszczecińskich Polic trafił do placówki 1 czerwca, 25-letni mieszkaniec Szczecina 3 czerwca. O obydwu wystąpiła krwista biegunka. Obaj także przebywali w Niemczech- jeden w Poczdamie, drugi w Neubrandenburgu.

Jak podkreślają lekarze, stan obu mężczyzn jest dobry, a ich parametry zdrowotne unormowały się.

SLD: W Polsce brakuje koordynacji

Europoseł SLD Wojciech Olejniczak sugeruje powołanie jednej krajowej inspekcji badającej jakość żywności. Jak mówił, obecnie zajmuje się tym siedem instytucji. W jego opinii również na szczeblu europejskim powinien powstać jeden system gwarantujący odpowiedni sposób kontroli żywności.

Zdaniem Olejniczaka, epidemia niebezpiecznej bakterii EHEC, która uśmierciła już 22 osoby i spowodowała zachorowanie ponad 2 tys. ludzi, to _ megaproblem . - To pokazuje, że mamy źle skoordynowane i źle funkcjonujące służby związane z zabezpieczeniem konsumenta. Trzeba to zreformować _ - ocenił europoseł. W jego opinii, nie sprawdza się system badania jakości żywności, który jest inny w każdym kraju Unii Europejskiej.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/36/t85796.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/ogloszono;stan;gotowosci;przez;warzywa,37,0,842789.html) Ogłoszono stan gotowości. Przez warzywa
Według Olejniczaka, na szczeblu europejskim powinien powstać jeden system, który _ zagwarantuje, że żywność będzie w odpowiedni sposób kontrolowana i że to co trafia na stoły jest w 100 proc. bezpieczne _.

Jak zauważył, w Polsce mamy dobrze funkcjonujące inspekcje, ale _ brakuje koordynacji _. Zasugerował, że powinna powstać agencja, która na bazie inspekcji weterynaryjnej będzie rozbudowana w każdym powiecie.

_ - Zajmuje się tym teraz siedem agencji i część ich kompetencji należałoby przekazać do tej jednej wyspecjalizowanej inspekcji, która gwarantowałaby, że każdy produkt, który trafi do konsumentów będzie należycie sprawdzony _ - powiedział były minister rolnictwa.

Olejniczak zawrócił też uwagę, że z powodu EHEC dla polskich produktów zablokowana została granica z Rosją. Jak zaznaczył, nie można eksportować, a ceny spadają _ na łeb, na szyję _. Według europosła taka sytuacja może doprowadzić do wielu bankructw.

Jutro w Luksemburgu odbędzie się nadzwyczajne posiedzenie ministrów rolnictwa 27 państw UE poświęcone m.in. konsekwencjom dla sektora rolnego epidemii wywołanej szczepem bakterii E.coli, która uśmierciła już 22 osoby i spowodowała zachorowanie ponad 2 tys. ludzi.

Rozważane są rekompensaty dla rolników w związku ze spadkiem w UE konsumpcji warzyw i owoców. _ - Chcemy znaleźć ogólnoeuropejskie rozwiązanie problemu, który dotknął całą Unię Europejską _ - powiedział rzecznik komisarza UE do spraw rolnictwa Roger Waite.

KE poinformowała też, że do Niemiec przybyło siedmiu unijnych ekspertów do spraw bezpieczeństwa żywności, by wesprzeć władze tego kraju w zidentyfikowaniu źródła zakażeń EHEC. _ - KE przyjęła do wiadomości, że źródłem tym mogą być kiełki fasoli. Wygląda na to, że Niemcy nie eksportują ich ani do innych krajów UE, ani do państwa trzecich. Czekamy jeszcze na potwierdzenie tej informacji ze strony Niemiec _ - powiedziała rzeczniczka KE Pia Ahrenkilde.

Na jutrzejszym spotkaniu ministrów rolnictwa najprawdopodobniej nie będzie specjalnego traktowania tylko hiszpańskich rolników, na których padło podejrzenie ze strony niemieckich władz, że to ich ogórki są źródłem zakażenia. Rzecznik Waite poinformował, że w całej UE spadła konsumpcja warzyw i owoców w wyniki zakażeń.

Wstępne badania potwierdziły, że wyhodowane w Dolnej Saksonii, na północnym zachodzie Niemiec, kiełki fasoli mogą być źródłem infekcji wywołanej szczepem bakterią E.coli. Nie ma jeszcze ostatecznych wyników, które mają być znane we wtorek.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/64/t140608.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/unia-europejska/wiadomosci/artykul/ministrowie;rolnictwa;ue;w;sprawie;ehec,3,0,845571.html) Ministrowie rolnictwa UE w sprawie EHEC
Minister rolnictwa Dolnej Saksonii Gert Lindemann powiedział w niedzielę na konferencji prasowej, że także kiełki innych warzyw z gospodarstwa ekologicznego w regionie Uelzen między Hamburgiem a Hanowerem są podejrzane.

Dotyczy to łącznie 18 różnych mieszanek kiełków, w skład których wchodzą m.in. kiełki różnych odmian groszku, fasoli i rzodkiewki.

Zakażenie bakterią E.coli może przenosić się przez skażoną wodę, świeże warzywa, surowe mleko, sery z niepasteryzowanego mleka, bliski kontakt z osobą zakażoną, w wyniku zaniedbań higienicznych, a także poprzez kontakt z zakażonymi zwierzętami.

GIS przypomina o konieczności zachowania zasad higieny podczas przygotowywania żywności, w szczególności mycie świeżych owoców i warzyw oraz zachowanie zasad higieny osobistej. Do zabicia prawie wszystkich niebezpiecznych mikroorganizmów prowadzi również właściwa obróbka termiczna żywności.

Czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/11/t141067.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/unia-europejska/wiadomosci/artykul/bakteria;e;coli;zrodlem;kielki;z;dolnej;saksonii,131,0,845443.html) Bakteria E. coli: Źródłem kiełki z Dolnej Saksonii Podejrzane są kiełki z gospodarstwa ekologicznego w regionie Uelzen między Hamburgiem a Hanowerem.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/89/t141145.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/ogorki;z;bakteria;e;coli;za;panike;zaplacimy;jesienia,133,0,844421.html) Ogórki z bakterią E. coli. Za panikę zapłacimy jesienią Przez obawy wywołane skażonymi warzywami sklepy zamawiają nawet o 80 proc. mniej ogórków. Producenci mogą ograniczyć uprawy.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/64/t140608.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/bakteria;e;coli;zabila;juz;22;osoby;winne;kielki;fasoli,77,0,845389.html) Bakteria E. Coli: Zabiła już 22 osoby. Winne kiełki fasoli? Europejskie Centrum Prewencji i Kontroli Chorób (ECDC) podało, że powiększyła się lista ofiar bakterii EHEC. Nadal najwięcej przypadków zarażenia występuje w Niemczech. Źródłem mogą być kiełki fasoli.
wiadomości
wiadmomości
kraj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)