Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Agata Kalińska
Agata Kalińska
|

Kanada czeka na polską wódkę? CETA może zacząć obowiązywać już wiosną

62
Podziel się:

W połowie lutego Parlament Europejski będzie głosował nad przyjęciem umowy handlowej między Unią Europejską a Kanadą, tzw. CETA. Polski rząd szacuje korzyści dla naszego kraju na setki milionów dolarów. Umowa ma ułatwić eksport naszych produktów – w tym polskiej wódki - za Ocean.

Kanada czeka na polską wódkę? CETA może zacząć obowiązywać już wiosną
(East News)

W połowie lutego Parlament Europejski będzie głosował nad przyjęciem umowy handlowej między Unią Europejską a Kanadą, tzw. CETA. Polski rząd szacuje korzyści dla naszego kraju na setki milionów dolarów. Umowa ma ułatwić eksport naszych produktów – w tym polskiej wódki - za Ocean.

- Wszyscy obywatele odczują korzyści z wprowadzenia CETA – zapewnia wiceminister rozwoju Tadeusz Kościński. – Skumulowany efekt handlowy w czasie pierwszych pięciu lat obowiązywania umowy szacujemy na 446 mln dolarów, z czego 44 mln ma przypaść na produkty rolne – mówi.

Symulacje przeprowadzone przez Ministerstwo Rozwoju wykazują, że wartość importu z Kanady w tym czasie sięgnie 160 mln dolarów, z czego 39 mln przypadnie na produkty rolne. Rząd nie obawia się także, że zaleją nas kanadyjskie towary. Spodziewa się, że raczej będzie odwrotnie. W 2015 r. nadwyżka w naszym handlu z Kanadą wyniosła 800 mln euro.

Co to jest CETA?

Całościowe Gospodarcze i Handlowe Porozumienie UE-Kanada (CETA) zostało wynegocjowane w 2014 r. Ma znieść 98 proc. taryf pomiędzy stronami. Umowa - podobnie jak Transatlantyckie Partnerstwo w dziedzinie Handlu i Inwestycji (TTIP) między Unią Europejską a USA, ma na naszym kontynencie zarówno zwolenników, jak i zadeklarowanych przeciwników. Ci pierwsi spodziewają się potężnego impulsu dla rozwoju handlu i, co za tym idzie, całej gospodarki. Przeciwnicy uważają, że umowa wprowadzi do Europy tylnymi drzwiami żywność genetycznie modyfikowaną.

- Przepływ towarów między Unią a Kanadą będzie szybszy, tańszy i bardziej przewidywalny – mówi Kościński.

Przeciwnego zdania są aktywiści protestujący przeciw umowie. Jesienią zeszłego roku odbyło się kilka manifestacji i pikiet przeciw CETA, pod petycją o jej odrzucenie podpisało się ponad 109 tysięcy osób.

Wiceminister uważa, że wokół CETA narosło sporo mitów. Europejczycy – także Polacy – obawiają się, że umowa osłabi unijny nadzór nad produkowaną i sprzedawaną na Starym Kontynencie żywnością. Temat "tanich badziewnych kurczaków"pojawił się także podczas debaty nad CETA w polskim Sejmie. – Zachowamy pełną kontrolę nad jakością żywności – zapewnia Kościński. – CETA niczego nie zmieni także w naszym podejściu do GMO – podkreśla.

W uspokajającym tonie wypowiada się także główny negocjator CETA z ramienia Komisji Europejskiej Mauro Raffaele Petriccione. – Kanada jest bardzo bliskim sojusznikiem Europy, jeśli chodzi o wyznawane wartości: demokrację, prawa człowieka, kwestie społeczne – wskazuje. Dodaje, że Unia Europejska ma wynegocjowanych około 40 dwustronnych umów handlowych, a kolejne 20 jest w trakcie negocjacji, np. z Japonią, Wietnamem czy Indonezją. – Te umowy, poza sprawami czysto handlowymi, są też nośnikiem ważnych wartości, jak wolny rynek, gospodarka rynkowa, solidarność społeczna – wskazuje.

Polska wódka do Kanady

Głosowanie nad umową w Parlamencie Europejskim zaplanowano na połowę lutego. Jeśli PE ją zaakceptuje, to otworzy się droga do jej tzw. tymczasowego stosowania. Oznacza to, że jej zapisy mogą zacząć obowiązywać już wiosną tego roku. Pełne wejście w życie umowy będzie możliwe dopiero wtedy, gdy ratyfikują ją wszystkie państwa członkowskie. W Polsce oznacza to, że Parlament musi uchwalić ustawę ratyfikującą, a prezydent ją podpisać.

Wiceminister Kościński jest przekonany, że przedsiębiorcy skorzystają na tej umowie. Wśród branż, które mogą skorzystać najbardziej, wskazuje producentów żywności, słodyczy, odzieży, mebli. – Także producenci alkoholu – dodaje. Kanada chroni swój rynek przed importowanym alkoholem, ale jak zapewnił Mauro Raffaele Petriccione, Unia wynegocjowała zmniejszenie tych barier. – Kanada podjęła szereg działań, żeby ułatwić dostęp do swojego rynku – powiedział.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(62)
gość
7 lat temu
Ciekawe, ile z tych milionów dolarów trafi do kieszeni przeciętnych obywateli? Pewnie nie więcej niż okrągłe zero, bo wszystko koncerny zagarną...
ekonom
7 lat temu
Widzę, że bardzo zależy aby nadal ogłupiać społeczeństwo. Propaganda kłamliwa do potęgi. Już nie wchodząc w szczegóły, na zdrowy rozum. Jaki biznes na EU mająca około 500 mln mieszkańców na zawarcie równorzędnej umowy handlowej z Kanadą która ma 36 mln mieszkańców? To Taka Wielka Brytanie , która teraz wychodzi z UE ma 65 mln mieszkańców za dostęp do wspólnego rynku będzie musiała słono płacić, GDZIE KOSZTY I CZAS TRANSPORTU SĄ MINIMALNE W porównaniu z Kanadą. Dodam jeszcze jedno bez wchodznie w szczegóły, skoro to tak asuper umowa, to czemu była tajna cały czas??? Pzred samym głosowaniem udostepnioną ją jak to chyba z 1000 stron prawniczym językiem, same tłumaczenia kosztują trochę czasu, a gdzie analitycznei przeczytać
mike_1234_1
7 lat temu
A Polscy rolnicy czekają kiedy wykończą ich koledzy z Kanady swoimi tanimi zmodyfikowanymi genetycznie produktami a i jeszcze jedno Polscy onkolodzy i zagraniczne koncerny medyczne, czekają na pierwszych chorych z nowotworami dzięki syfowi z Kanady. Myślisz że Ciebie to nie dotyczy bo masz kasę :) :) pamiętaj ze w tym kraju opłacało się zaoszczędzić kilka groszy zamieniając zwykłą sól na drogową, więc po co wydawać 5zł na naszego kuraka jak można mieć mutanta z Kanady z 1,5 zł ?
Yonnek
7 lat temu
Naroslo sporo mitow- bo jak sie knuje za plecami i podpisuje cos dla wlasnych korzysci lub wskaznikow, to ludzi zaczyna to wkurzac. I obecne wladze jeszcze bekna za te podpisy ...
bjarzabek
7 lat temu
ciekawe jaka POLSKA wódka... z zagranicznego koncernu
...
Następna strona