Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Euroobligacje to wyborczy chwyt Hollande'a"

0
Podziel się:

Dyskusja o euroobligacjach jest elementem kampanii wyborczej prezydenta Francoisa Hollande'a - komentuje niemiecka prasa.

"Euroobligacje to wyborczy chwyt Hollande'a"
(PAP/EPA)

Dyskusja o euroobligacjach jest elementem kampanii wyborczej prezydenta Francoisa Hollande'a. Po wyborach parlamentarnych we Francji 17 czerwca temat ten zniknie z agendy, a Europa będzie mogła znów zająć się ratowaniem euro - napisał dziennik _ *Sueddeutsche Zeitung _*.

Jeżeli zapomnimy na chwilę o wyborach we Francji, to możemy odnieść wrażenie, że w Europie wybuchła _ wojna religijna pomiędzy zwolennikami zaciskania pasa a zwolennikami rogu obfitości, pomiędzy zwolennikami (kanclerz Niemiec) Angeli Merkel i prezydenta Francji Francoisa Hollande'a, między buchalterami a zwolennikami socjalistycznych teorii Johna Keynesa, chcącymi rozdać jeszcze więcej pieniędzy, ale wyjętych z kieszeni innych _ - czytamy w wiodącej niemieckiej opiniotwórczej gazecie.

_ To wrażenie jest nieprawdziwe _ - stwierdza komentator, dodając, że _ wzrost i oszczędzanie _ nie są alternatywą.

Według gazety prezydent Francji prowadzi po prostu kampanię wyborczą, co pozwala mu _ żądać, oskarżać i naciskać _.

Hollande bawi się pomysłem euroobligacji - _ diabelskim instrumentem _, przed którym Merkel - nie bez powodu - wzdraga się - czytamy w _ SZ _. Pomysł ten nie tylko narusza europejskie traktaty, lecz skierowany jest przeciwko logice polityki _ bodźca i reakcji _. _ Jądrem przesłania Merkel jest zasada: Nie ma rozwiązania (kryzysu) bez ofiar, nie ma nowej Europy bez nowych zasad, nie ma wzrostu bez prawidłowych struktur _.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/207/190415.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/komentarze/artykul/ta;decyzja;niemcy;moga;pograzyc;polske,193,0,1091265.html) *Tą decyzją Niemcy mogą pogrążyć Polskę * Euroobligacje mogą pogorszyć stan naszej gospodarki - pisze Arkadiusz Droździel.

Jak podkreśla komentator, przesłanie Merkel zrozumiały już niemal wszystkie kraje UE, jednak Hollande nie chce podporządkować się tej logice.

Zdaniem dziennika jest jeszcze za wcześnie na ogłaszanie nowego konfliktu pomiędzy Niemcami a Francją. Hollande wykorzystuje na razie taktyczną przewagę, jaka dają mu zbliżające się wybory 17 czerwca. _ Do tego czasu może stawiać żądania i marudzić _ - czytamy w komentarzu. Jednak po wyborach nadejdzie czas próby - będzie musiał wytłumaczyć, dlaczego rynki nie dowierzają Francji, dlaczego oprocentowanie francuskich obligacji rządowych nie spada i dlaczego przemysł ucieka za granicę.

Euroobligacje są _ strachem na wróble, konstrukcją na chwilę _ - ocenia niemiecka gazeta. Komentator przewiduje, że _ ich historia zakończy się na szczycie UE w końcu czerwca _. _ Nie może być wspólnej odpowiedzialności za europejskie długi dopóki nie doszło do uwspólnotowienia polityki _.

Kto sam decyduje o wysokości swoich długów, ten sam powinien ponosić odpowiedzialność za ich umorzenie. _ Odwrotna logika - jedni zaciągają długi a inni za nie płacą - zniszczyłaby Europę _ - pisze komentator, ostrzegając: Żaden niemiecki kanclerz nie przeżyłby politycznie takiego pomysłu.

Czytaj więcej w Money.pl
Tą decyzją Niemcy mogą pogrążyć Polskę Euroobligacje mogą pogorszyć stan naszej gospodarki - pisze Arkadiusz Droździel.
Pierwszy zgrzyt na linii Niemcy-Francja. Kto się odważy sprzeciwić Merkel? Temat sporny powróci już pojutrze, na najbliższym nieformalnym szczycie UE.
Pierwszy niemiecki głos za euroobligacjami Komentator _ Sueddeutsche Zeitung _ pisze, że zamiast ignorować dyskusję, Niemcy powinny podjąć z Francją i Włochami dialog w tej sprawie.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)