Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Hiszpania: Protesty "oburzonych" w 80 miastach

0
Podziel się:

Protestujący nieśli transparenty: Bankier uratowany, złodziej opłacony.

Hiszpania: Protesty "oburzonych" w 80 miastach
(urban_data/CC/Flickr)

Hiszpanie przeciwni rządowym programom oszczędności wyszli na ulice blisko 80 miast, by demonstrować przeciw polityce cięć budżetowych w pierwszą rocznicę rozpoczęcia protestów i powstania ruchu _ oburzonych _.

Fala protestu przetoczyła sie przez cały kraj, ale najwięcej _ oburzonych _ - dziesiątki tysięcy - zebrało się wczoraj wieczorem na głównym placu Madrytu Puerta del Sol, gdzie 15 maja 2010 roku narodził się ten ruch kontestatorów.

Demonstracjom nie towarzyszyły co prawda zamieszki, ale - jak pisze agencja EFE - panowała w ich trakcie napięta atmosfera. _ Oburzeni _ skandowali: _ Nazywają to demokracją, ale tak nie jest _, _ Ludzie zjednoczenie nigdy nie będą pokonani _ i _ Obudźcie się, sjesta się skończyła _. Wielu protestujących niosło transparenty z napisami: _ Bankier uratowany, złodziej opłacony _ i _ Kto nas uratuje przed bankructwem? _.

_ Oburzeni _ mieli zamiar pozostać na placu przez trzy dni, ale władze przestrzegły jednak, że nie zezwolą nikomu obozować tam po godz. 22. Według ministerstwa spraw wewnętrznych w Madrycie na ulice wysłano od 1,5 do 2 tysięcy policjantów.

Hiszpania przechodzi jeden z najtrudniejszych okresów w swej współczesnej historii - jak powiedział w piątek minister gospodarki Luis de Guindos Jurado - pogrążona jest w recesji, a bezrobocie sięga prawie 25 proc. i jest najwyższe w Europie.

W opinii analityków rynku Hiszpania może być kolejnym europejskim krajem, któremu potrzebny będzie międzynarodowy pakiet pomocowy ratujący go przed bankructwem.

Hiszpania wraz z Portugalią potwierdziły w środę na szczycie iberyjskim gotowość prowadzenia polityki oszczędności budżetowych, a w piątek rząd w Madrycie przyjął pakiet reform sektora finansowego, który ma uchronić kraj przed losem Grecji.

Czytaj więcej w Money.pl
100 tysięcy "oburzonych" znów wyszło na ulice Demonstrowali przeciw oszczędnościom w pierwszą rocznicę rozpoczęcia takich protestów.
Mają nowy rząd i już chcą strajku generalnego Podczas demonstracji odczytano przesłanie, w którym wezwano do strajku generalnego.
Oburzeni mają zakaz wychodzenia na ulice Bilans sobotnich burd i starć z policją to 135 rannych oraz straty szacowane na co najmniej 5 milionów euro.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)